Na ulicach Opola coraz tłoczniej

Artur  Janowski
Artur Janowski
Ulicą Nysy Łużyckiej dziennie przejeżdża 35 tysięcy pojazdów.
Ulicą Nysy Łużyckiej dziennie przejeżdża 35 tysięcy pojazdów. Sławomir Mielnik (o)
Najbardziej obciążoną ruchem drogą w mieście nie jest obwodnica, ale... ulica Nysy Łużyckiej. Specjaliści szacują, że w ostatnich pięciu latach ruch w Opolu wzrósł nawet o kilkanaście procent.

Takie wnioski płyną z badania natężenia ruchu, jakie w 2015 roku przeprowadzono na terenie miasta. Przez cały rok liczono, ile samochodów przejeżdża na dobę daną ulicą.

Prymat ulicy Nysy Łużyckiej – która kiedyś była częścią miejskiej obwodnicy już nikogo nie dziwi. Dziennie przejeżdża nią aż 35 tysięcy pojazdów, ale to wynik dużo niższy niż pięć lat temu, gdy średnia wyniosła 42 tys. pojazdów.

- Na tej ulicy szczególnie poza godzinami szczytu zrobiło się luźniej, ale to może być efekt tego, że spora grupa kierowców zaczęła tę trasę omijać, właśnie ze względu na zbyt duży ruch – ocenia Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg ds. technicznych. - Z drugiej strony nie ma się co czarować, ale te 35 tysięcy pojazdów to wciąż bardzo dużo, znacznie więcej od dobowego ruchu na obwodnicy północnej. Nieprzypadkowo chcemy przebudować skrzyżowanie ul. Batalionów - Chłopskich i Oleskiej, które poprzedza właśnie ul. Nysy Łużyckiej. Dzięki inwestycji, przepustowość tej trasy znacząco wzrośnie.

Badania pokazują, że rośnie ruch na obwodnicy, gdzie wcześniej notowano 15 tys. pojazdów na dobę, a teraz jest ich ponad 19 tys. Według MZD jeździłoby się nam dużo gorzej, gdyby nie nowy węzeł nad obwodnicą zbudowany w rejonie ul. Budowlanych.
Tradycyjnie mocno obciążone ruchem są ulice Wrocławska, Niemodlińska, Oleska, Strzelecka, a także ul. Piastowska i Spychalskiego.

Nie zwiększył się natomiast ruch na ulicy 1 Maja, czy na alei Witosa oraz na ul. Tysiąclecia.
- Przybyło nam za to samochodów na ul. Korfantego, czy Oleskiej i szczególnie na tej drugiej ulicy sytuacja jest bardzo trudna – przyznaje Rybczyński. - Z badań wynika również, że zwiększa się ruch na mniejszych ulicach np. na ul. Bier­kowickiej, a aleja Solidarności, otwarta już po przeprowadzeniu poprzednich badań odciążyła ulicę Ozimską, czyli spełniła swoją rolę.

Nie tylko nowe drogi
Drogowcy przekonują, że nowe ulice wpływają na poprawę warunków jazdy. Problem w tym, że w Opolu stale rośnie liczba samochodów osobowych (w 2011 roku było ich 60 tysięcy, a obecnie ponad 77 tys.), a nowych ulic i obwodnic nie można budować bez końca, gdyż zabraknie na nie miejsca. Dlatego ratusz z jednej strony nadal chce budować drogi w tym trasę średnicową i obwodnicę Piastowską, ale z drugiej strony zapowiada wzmacnianie komunikacji autobusowej i rowerowej.

POLECAMY NA NTO.PL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska