Namysłów. Małe miasto, duża polityka

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Starosta Julian Kruszyński (z lewej) i jego zastępca Andrzej Spór najtrudniejsze chwile przeżywali nie podczas głosowań w radzie powiatu, ale podczas wyborów na posiedzeniach partyjnych.
Starosta Julian Kruszyński (z lewej) i jego zastępca Andrzej Spór najtrudniejsze chwile przeżywali nie podczas głosowań w radzie powiatu, ale podczas wyborów na posiedzeniach partyjnych. Archiwum
W Namysłowie działacze partyjni walczyli ze sobą, jakby chodziło o ich życie.

Ostatnie wybory nie zakończyły sporów, a praktycznie dopiero je zaczęły. Główną areną była rada powiatu, gdzie walka toczyła się na całego.

Najpierw o fotel starosty, a potem o poszczególne stanowiska. Opozycja pod przewodnictwem Michała Ilnickiego z PSL była blisko odzyskania władzy, ale rządząca koalicja PO-SLD obroniła się w ten sam sposób, jak objęła rządy: przeciągając na swoją stronę jednego z opozycyjnych radnych.

Ta walka na tyle wyczerpała działaczy Platformy i Sojuszu, że obie te partie przeżywały spektakularne rozłamy i zmiany personalne.

Najpierw stanowisko szefa SLD stracił Andrzej Spór i choć namysłowskiego struktury Sojuszu były rozwiązywane, a wewnętrzne wybory unieważniano, to zmiana pokoleniowa ostatecznie nastąpiła i dziś liderem partii jest Sławomir Gradzik.

Wstrząs w PO był tylko nieco mniejszy. Podczas wyborów partyjnych w 2013 roku szefem Platformy nie został ani starosta Julian Kruszyński, ani wojewoda Ryszard Wilczyński, tylko Krzysztof Szyndlarewicz, przez lata człowiek nr 2 w ugrupowaniu. Zderzenie ze starymi działaczami okazało się dla nowego lidera bardzo bolesne i po czterech miesiącach zrezygnował nie tylko z kierowania, ale też z członkostwa w Platformie. By teraz wystartować w wyborach z list... PO.

Spore przetasowania mieliśmy też na prawicy. Teresa Ceglecka-Zielonka i Andrzej Zielonka zostali wykreśleni z Prawa i Sprawiedliwości, dla którego wygrywali wybory, więc, chcąc nie chcąc, wstąpili do Solidarnej Polski. Z kolei kandydatem PiS-u na burmistrza Namysłowa został Bartłomiej Stawiarski, członek władz wojewódzkich... Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Te wszystkie przetasowania na politycznej mapie miasta miały i mają swoje odbicie w obsadzaniu stanowisk prezesów, dyrektorów i kierowników najróżniejszych instytucji podlegających samorządowcom.

Doświadczenie polityczne zaprawionych w boju namysłowskich działaczy ma jednak swoje plusy: wiele innych większych miast w województwie może tylko pomarzyć o fotelu marszałka czy wojewody dla swojego przedstawiciela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska