Prof. Nicieja - zwycięzca przedwyborczego sondażu - tuż po prawyborach nie chciał komentować swojego ewentualnego startu. W piątek stwierdził, że wobec tak wielkiego poparcia środowiska akademickiego nie mógł pozostać obojętny.
- Decyzja była oczywista. W poniedziałek przedstawię mój program podczas spotkania przedwyborczego - mówi były rektor.
Pewnym zaskoczeniem jest zgoda na kandydowanie prof. Krystyny Czai. Obecna rektor deklarowała bowiem, że swój start w wyborach uzależnia od wyniku prawyborów.
Gdy podczas odbywającego się w 23 lutego sondażu zajęła ona trzecie miejsce uzyskując o połowę mniej głosów poparcia ze strony elektorów niż prof. Nicieja wydawało się pewne, że obecna rektor odpuści. Jednak zdecydowała się na kandydowanie.
- Decyzję taką podjęłam by bronić mojej kadencji. Nie zgadzam się z tym co zarzucają mi niektórzy członkowie społeczności akademickiej jakobym promowała tylko chemię - mówi prof. Czaja. - Czy o tym, że rządy "ścisłowca" przysłużyły się całej uczelni nie świadczy choćby powstanie siedziby dla Wydziału Prawa i Administracji, obiektu dla biotechnologii, SCK, przebudowa boiska sportowego, utworzenie siedziby AIP-u i w końcu realizowanej jeszcze przebudowy obiektu Instytutu Sztuki. Co więcej te inwestycje realizowane były i są ze środków pozauczelnianych zdobytych w ramach konkursów. To tylko efekty działań inwestycyjnych a w innych obszarach funkcjonowania uczelni też mamy ewidentne sukcesy. Myślę, ze w tej sytuacji nie wystartowanie w wyborach byłoby tchórzostwem, a ja tchórzem nie jestem - dodaje.
Wciąż nie wiadomo czy na start w wyborach zdecyduje się prof. Marek Masnyk, dziekan Wydziału Historyczno-Pedagogicznego. Szanse na to by go zgłosić elektorzy mają do godz. 12.00 w sobotę.
Na poniedziałek zaplanowano spotkanie przedwyborcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?