Nie będzie strajku w namysłowskim szpitalu

fot. Tomasz Dragan
- 300 zł to kwota, o którą walczyliśmy od początku - mówi Bogdan Bzowski, przewodniczący zakładowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
- 300 zł to kwota, o którą walczyliśmy od początku - mówi Bogdan Bzowski, przewodniczący zakładowego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. fot. Tomasz Dragan
Pielęgniarki dostaną po 300 złotych podwyżki.

Podwyżkę dostanie już w tym miesiącu każdy pracownik białego personelu. Obowiązuje ona bezterminowo. Gdyby pielęgniarki i położne nie porozumiały się z dyrekcją w sprawie płac, to lecznicy groziłby powtórny strajk.

- Trzysta złotych do pensji zasadniczej to kwota, o jaką walczyliśmy od początku naszej akcji protestacyjnej - podkreśla Bogdan Bzowski, przewodniczący zakładowej organizacji Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Szpitala Powiatowego w Namysłowie. - Cieszymy się, że dyrekcja zrozumiała nasze postulaty i osiągnęliśmy porozumienie.

Poprzednio pielęgniarki strajkowały w kwietniu. Blisko tygodniowy strajk ponad 100 osób zrzeszonych w związku zawodowym doprowadził do paraliżu ponad połowy szpitala, a kilku oddziałom groziło nawet za-mknięcie. W tym m.in. porodówce, przynoszącej duże zyski, bo ocenianej przez pacjentki jako jedna z najlepszych w regionie.

Wówczas związkowcy podpisali z szefostwem lecznicy porozumienie dające im 200 zł dodatku do pensji przez kolejne trzy miesiące. To przerwało strajk. Pieniądze jednak nie wchodziły w skład podstawy zasadniczego wynagrodzenia. Był to jedynie dodatek służbowy.

Taka umowa między związkowcami a dyrekcją szpitala miała obowiązywać od maja do końca lipca. Przez ten czas obie strony konfliktu zobowiązywały się do opracowania wspólnego stanowiska w sprawie płac. Dlatego cały czas prowadzono negocjacje.
- Inaczej musielibyśmy rozpocząć kolejny strajk. Tego nikt nie chciał - mówią pielęgniarki.

Od początku sporu dyrekcja szpitala argumentowała, że nie ma funduszy na podniesienie płac. Zapewniano, iż jeśli pojawią się nowe pieniądze z większych kontraktów, to w pierwszej kolejności nowe zasady wynagradzania będą wprowadzone właśnie dla pielęgniarek.

- Szpital jest w coraz lepszej kondycji finansowej, dlatego mogliśmy podpisać porozumienie płacowe korzystne dla obu stron - ocenia Piotr Rogalski, dyrektor szpitala.

W szpitalu powiatowym w Namysłowie pracuje blisko 200 osób. Ponad połowa należy do związku zawodowego pielęgniarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska