Nie warto ryzykować mandatu

Robert Lodziński
Robert Lodziński
Od dziś kierowcy, którzy zaparkują bez biletu, zapłacą nie 10, ale 50 złotych kary. Według zarządcy opolskich parkingów to efekt nowelizacji ustawy o ruchu transportowym.

Komentarz
Obcinajcie nam paluchy!

Zbigniew Górniak

Ilekroć państwowy urzędnik chce uzasadnić swą nikomu niepotrzebną pracę i wcale niemałą płacę, tylekroć wymyśla NOWELIZACJĘ. I tak się jakoś dziwnie składa, że każda nowelizacja jest bardziej dokuczliwa od poprzedniej. Absurdalna wysokość kar za parkowanie bez biletu zaczyna już przypominać represje stosowane wobec opornych przez mafię albo okupanta. Urzędnicy różnej maści i szczebla umiejętnie łączą cechy obu tych grup: pazerność i brak sympatii do podległych sobie obywateli. Obcinajcie nam za karę palce - dziesięć takich "mandatów" i problem złego parkowania sam się rozwiąże.

Ustawa weszła w życie 1 stycznia. W załącznikach do niej przedstawiono taryfikatory kar za konkretne przewinienia drogowe. Parkowanie w płatnych strefach bez ważnego biletu wyceniono na 50 złotych.
- Mamy świadomość, że wielu kierowców będzie miało do nas pretensje za te podwyżki - mówi Piotr Wiśniewski, kierownik opolskiego biura "Projekt i Parking", administratora płatnej strefy parkowania w centrum miasta. - Chcemy zapewnić, że podwyżka nie jest naszym pomysłem. Została nam narzucona ustawowo i musimy ją realizować - dodaje.
W rzeczywistości znacznie podwyższone mandaty powinny obowiązywać już pierwszego dnia roku. Nie wprowadzono ich, ponieważ urzędnicy przegapili fakt wejścia w życie nowej ustawy. - Tylko przez nieuwagę wprowadzamy przepisy ustawy w życie teraz - mówi Lidia Tomsza, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.

Dziś pracownicy "Projekt i Parking" powinni już otrzymać nowe druki blankietów, które wkładają za wycieraczki samochodów zaparkowanych "na gapę".
- Tak wysokie kary to skandal - twierdzi zastrzegający sobie anonimowość wrocławianin, który wczoraj parkował na Małym Rynku w Opolu. - We Wrocławiu za to samo przewinienie cały czas płacimy 20 złotych, a w Kłodzku 12 złotych - twierdzi nasz rozmówca.
Według dyrektor Tomszy nie ma możliwości obniżenia wysokości kar. - Ustawa nie daje takiej możliwości samorządom. Musimy się do niej zastosować - informuje.
Szczęście mają ci kierowcy, którzy pomiędzy 1 a 8 stycznia otrzymali mandaty 10-złotowe i natychmiast uregulowali je w opolskim biurze "Projekt i Parking". Ci, którzy zbagatelizowali sprawę, będą teraz wzywani do zapłaty przez Miejski Zarząd Dróg, zapłacą jednak 50 złotych.
- W rzeczywistości kara może być jeszcze większa. Do 50 złotych należy dodać koszty wezwania oraz zidentyfikowania właściciela auta na podstawie numerów rejestracyjnych. Dodajmy jeszcze odsetki i w rzeczywistości mandat za parkowanie bez biletu może osiągnąć nawet 100 złotych - ocenia dyrektor MZD.
Na wyższych karach skorzystają "Projekt i Parking" oraz Miejski Zarząd Dróg. Pieniędzmi z na bieżąco wpłacanych mandatów obie firmy dzielą się w stosunku 40 do 60. Do kasy MZD w stu procentach trafiają pieniądze z mandatów, które trzeba ściągnąć drogą administracyjną.

Wpływy z kar są niebagatelne. Tylko przez pół października i cały listopad zanotowano w Opolu 8 tysięcy przypadków parkowania bez biletu. Oznacza to, że przy podwyższonych karach w tym roku do podziału będzie 320 tysięcy rocznie (przy karze 10-złotowej byłoby to tylko 64 tysiące).
- Aby uzyskać pieniądze z kar, najpierw będziemy musieli zainwestować w ich ściągnięcie - mówi dyrektor Tomsza. - Wolelibyśmy, aby kierowcy płacili tę złotówkę za parking, zamiast ryzykować karę - dodaje szefowa MZD.
50-złotowe mandaty pogorszą i tak trudna już sytuację na podwórkach opolskich posesji. Kierowcy unikając opłaty zatrzymują samochody na tyłach kamienic. Teraz dojdą i ci, którzy do tej pory ryzykowali postój bez biletu w strefie parkowania.
- Ten problem jednak mogą załatwić wspólnoty mieszkaniowe blokując szlabanami lub palikami wjazdy na tereny swoich posesji - kończy dyrektor Tomsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska