Chodzi o przejście dla pieszych na ulicy Ozimskiej w rejonie stacji paliw Shell i restauracji McDonald's.
Od lat opolanie skarżyli się na to, że "zebra" w tym miejscu jest bardzo niebezpieczna. Co gorsza, w ostatnich kilku latach na pasach ginęli piesi.
- W tym roku przejście miało być przebudowane, zapowiadano postawienie świateł, niestety nic takiego nie nastąpiło - opowiada pani Anna, która zadzwoniła do redakcji z prośbą o wyjaśnienie sytuacji.
Okazało się, że dopiero niedawno Miejski Zarząd Dróg uzyskał projekt przebudowy, a także zainstalowania w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Na etapie projektowania wykazano, że zakres prac musi być większy, niż planowano.
- Zatokę autobusową (tę, w której zatrzymują się autobusy jadące z centrum w kierunku ul. Częstochowskiej) trzeba nie tylko przesunąć w stronę ul. Kamińskiego, ale również ulokować dalej od jezdni - tłumaczy Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD. - Chodzi o to, żebyśmy za kilka lat, gdy droga będzie poszerzana, nie musieli niszczyć tego, co teraz zbudujemy. Co ważne, samo przejście również zostanie przesunięte w stronę McDonaldsa.
Drogowcy deklarują, że jeśli szybko uzyskają pozwolenie budowlane u wojewody (Ozimska to droga wojewódzka), to inwestycja, warta 330 tysięcy złotych, rozpocznie się i zakończy jeszcze w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
