Nieruchomości. W bankach ocieplenie. Coraz chętniej udzielają kredytów

Edyta Hanszke [email protected] 77 44 32 587
Fachowcy z branży liczą jednak, Fachowcy z branży liczą, że 2010 rok będzie lepszy od ubiegłego, choćby pod względem ilości zawieranych transakcji. (fot. archiwum)
Fachowcy z branży liczą jednak, Fachowcy z branży liczą, że 2010 rok będzie lepszy od ubiegłego, choćby pod względem ilości zawieranych transakcji. (fot. archiwum)
Ale na rynku ruch jest niewielki. Pogoda nie sprzyja poszukiwaniu lokum. Zima niskie ceny trzyma.

Za dwupokojowe mieszkanie na trzecim piętrze dziesięciopiętrowego bloku przy ul. Skautów Opolskich w Opolu właściciel życzy sobie po 3438 zł za m kw., w sumie 165 tys. zł za 48 m kw. Standard podstawowy.

Zobacz: Kredyt hipoteczny w złotówkach coraz bardziej popularny

Im lepsze wyposażenie mieszkania (dziś plastikowe okna są już w standardzie) i bliżej centrum, tym cena rośnie. Na przykład do 4329 zł za 65-metrowe lokum na trzecim piętrze w czteropiętrowym budynku. W sumie kupującego czeka w tym przypadku wydatek 280 tys. zł.

Mimo że banki ociepliły stosunki z klientami chcącymi zaciągnąć kredyt hipoteczny (łatwiej dostać go w walutach, pojawiły się oferty finansowania 100 procent wartości nieruchomości), to ruch u pośredników jest niewielki. - Wszystkim udzielił się chyba zimowy nastrój - komentuje Piotr Przybył z biura BrokerHouse z Opola. - Także ceny zatrzymały się w ostatnim czasie.

Zobacz: Łatwiej otrzymać hredyt hipoteczny

Fachowcy z branży liczą jednak, że ten rok będzie lepszy od ubiegłego, choćby pod względem ilości zawieranych transakcji. Z analizy przeprowadzonej przez portale Szybko.pl i Expander wynika, że wśród miast, gdzie średnie ceny nie przekraczają poziomu 5 tysięcy złotych za metr kwadratowy (Łódź, Lublin, Szczecin, Toruń, Opole, Olsztyn, Białystok, Katowice) w ciągu ostatnich 12 miesięcy cena spadła średnio zaledwie o 1 proc.

Liderem spadków były Katowice, gdzie ceny obniżyły się o 6,4 proc. Spadły również średnie ceny w Białymstoku o 3,8 proc., w Toruniu o 2,2 proc., Lublinie o proc. W Łodzi obniżka jest niewielka i wynosi zaledwie 0,1 proc., natomiast w Lublinie, Olsztynie i Opolu średnie ceny były nawet wyższe niż w grudniu 2008.

Jeśli natomiast przeanalizujemy spadek cen w stosunku do ich maksymalnych wartości, to jest on zdecydowanie wyższy i wynosi 8 proc. Najbardziej w porównaniu z poziomem maksymalnym, o ponad 10 proc., spadły średnie ceny w Katowicach i Łodzi, o 9 proc. w Toruniu i Szczecinie, o prawie 8 proc. w Opolu, 7 proc. w Białymstoku i tylko o 2 proc. w Lublinie.

W IV kwartale 2009 odnotowano zmiany na plus w Toruniu, Olsztynie i Białymstoku. Nawet w miastach, gdzie nastąpiły najwyższe obniżki cen w skali roku (Szczecin, Lublin i Katowice) w grudniu nie miały miejsca dalsze spadki, co pozwala prognozować stabilizację cen w roku 2010.

Pośrednik Piotr Przybył nieufnie odnosi się do analiz, w których porównuje się uśrednione ceny, gdyż nie oddają one specyfiki rynku. W Opolu nadal wzięciem cieszą się mieszkania w centrum, tańsze są na osiedlach, w dużych blokach. Więcej osób pyta o dwu- i trzypokojowe do 65 m kw. niż o większe.

Nie brakuje też amatorów kawalerek, najczęściej wśród młodych, bezdzietnych par na dorobku albo studentów. - Klienci biorą też pod uwagę rodzaj mediów, czy mieszkanie ma centralne lub gazowe ogrzewanie, czy też mniej komfortowe piece - wylicza Piotr Przybył i stąd różnica w cenie: od niespełna 3500 zł do prawie 5000 zł.

Co wynika z raportu Szybko.pl i Expandera?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska