Nikt nie chce oddać studentów

Ewa Kosowska-Korniak
Blisko 3400 miejsc przygotowały opolskie uczelnie dla słuchaczy pierwszego roku. Wiadomo, że kandydatów będzie kilka razy więcej.

Uniwersytet (1565 miejsc na pierwszym roku studiów stacjonarnych) czeka na podania tegorocznych maturzystów jeszcze przez kilka dni, do 21 czerwca. Osoby, które zdecydowały się na Politechnikę Opolską (1830 miejsc stacjonarnych) mają więcej czasu - termin składania dokumentów upływa 29 czerwca, jedynie na kierunku wychowanie fizyczne - 22 czerwca.
Choć rekrutacja praktycznie dopiero się rozpoczęła, już widać wyraźnie, które kierunki są najpopularniejsze. Tak jak przed rokiem oblegana jest administracja (w zeszłym roku - 8 kandydatów na jedno miejsce), psychologia (6 osób) oraz biologia, filologia angielska i politologia (po 5 osób).
- Ogromnym zainteresowaniem cieszy się nasz nowy kierunek - socjologia. Szacujemy, że będzie od 8 do 10 osób chętnych na jedno miejsce - mówi prof. Leszek Kuberski, prorektor ds. studenckich Uniwersytetu Opolskiego. - Te kierunki są modne, o czym świadczą tendencje ogólnopolskie, i dają łatwość znalezienia pracy.

Na politechnice najpopularniejsze są informatyka, zarządzanie i marketing, inżynieria środowiska i fizjoterapia. Kandydaci muszą liczyć się z tym, że o jeden indeks walczy kilka osób.
- Już w tej chwili mamy dwa razy więcej podań na informatykę niż miejsc - mówi kierownik dziekanatu Wydziału Elektrotechniki i Automatyki Wanda Lipnicka (limit na informatyce wynosi 150 miejsce, a na informatyce dwujęzycznej - 60).

Kandydatów na politechnikę znów ominie stres egzaminacyjny, od kilku lat bowiem obowiązuje konkurs świadectw. Jedynie przyszli studenci wychowania fizycznego muszą zaliczyć egzamin sprawnościowy (25-26 czerwca). - W naszym informatorze podajemy, jakie wymogi obowiązują przy poszczególnych zadaniach. Jeśli ktoś się dobrze przygotuje, nie będzie miał problemów - mówi Elżbieta Miciak z dziekanatu Wydziału Wychowania Fizycznego PO.
- Nasi kandydaci są w tej dobrej sytuacji, że już w dniu składania podań wiedzą, na którym miejscu są w rankingu i czy mieszczą się w limicie - mówi prof. Grzegorz Gasiak, prorektor ds. studenckich Politechniki Opolskiej. - Te informacje oczywiście zmieniają się z dnia na dzień, ale kandydat może zadzwonić 29 czerwca i sprawdzić, czy się załapał. Stuprocentową pewność będzie miał za parę dni, gdy zakończy pracę komisja rekrutacyjna, weryfikująca dane.
Na uniwersytecie, na różnych kierunkach obowiązują różne formy rekrutacji: pisemne testy, ustne egzaminy, rozmowy kwalifikacyjne i konkurs świadectw (patrz ramka).

Nawet najstaranniejsza rekrutacja nie uchroni jednak opolskich uczeni w październiku przed niemiłymi niespodziankami: nieobsadzonymi miejscami i nieodebranymi indeksami. Szkoły średnie wydają bowiem maturzystom dwa dokumenty maturalne: oryginalne świadectwo maturalne i odpis, traktowany jak oryginał. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że uczniowie na ogół startują równocześnie na wymarzoną, bardziej renomowaną uczelnię gdzieś w kraju i na jedną z opolskich szkół wyższych. W razie dostania się na obie, rezygnują z Opola.
Dlatego politechnika profilaktycznie zwiększa limit przyjęć o 20 proc. Wiadomo, że jeśli w październiku wszyscy przyjęci na studia rozpoczną naukę, to i tak jakieś 20 proc. odpadnie po pierwszym semestrze.
- Zwracamy się do kandydatów, by potwierdzili gotowość przystąpienia do studiów, ale jeśli tego nie zrobią w terminie, nie wyciągamy żadnych sankcji, nadal są studentami - mówi prorektor Grzegorz Gasiak. - Pozbawianie ich indeksów byłoby niezgodne z prawem administracyjnym. W takiej sytuacji mogliby nas podać do sądu cywilnego i wygrać.

Senat Uniwersytetu Opolskiego podjął natomiast uchwałę, zgodnie z którą osoby przyjęte na uczelnię, jeśli nie potwierdzą do 23 lipca gotowości przystąpienia do studiów, zastają skreślone z listy studentów. Nie mogą czekać do października z wyborem uczelni.
- Uczelnie muszą się jakoś zabezpieczać przed takimi sytuacjami - mówi prorektor Leszek Kuberski. - Uniwersytet Warszawski przyjął inną metodę, dopiero po pomyślnym zdaniu egzaminów kandydat, który chce studiować, składa na uczelni wszystkie dokumenty. My natomiast uważamy, że oceny widniejące na świadectwie maturalnym, są cenną informacją o kandydacie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska