Takiego samochodu gaśniczego gorzowscy strażacy jeszcze nie mieli.
- Sprawdziłem w kronikach i okazuje się, że w 120-letniej historii naszej straży to pierwszy całkiem nowy wóz - cieszy się Łukasz Olejnik, naczelnik OSP w Gorzowie Śląskim.
Nowe cacko to mercedes Atego 1326. Ma napęd na cztery koła, zbiornik wody na 2500 litrów i jest w pełni wyposażony. Kosztował aż 546 tys. zł.
- Około 210 tys. zł dostaliśmy od sponsorów i zarządu głównego OSP, resztę wyłożyliśmy z kasy gminy - mówi Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śl. i jednocześnie prezes OSP w gminie.
Gorzowska straż należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Dysponuje dwoma wozami. Nowy mercedes będzie służył do gaszenia pożarów. Starszy Magirus GBA jest używany do ratownictwa drogowego.
- To pierwsza jednostka OSP w całym powiecie oleskim, która kupiła nowy samochód - mówi Wojciech Wiecha, zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej w Oleśnie. - To powinien być wzór dla innych gmin. Trzeba kupować nowe samochody, a nie sprowadzać 25-letni wysłużone wozy z Niemiec.
Mercedes zastąpił 33-letniego stara 220. Wysłużony samochód nie przejdzie jednak na emeryturę - zostanie oddany do Uszyc. Tamtejszym druhom wóz strażacki spłonął na skutek zwarcia instalacji elektrycznej.
- Tymczasowo oddamy go na zastępstwo i będziemy szukać pieniędzy na kupno innego samochodu dla Uszyc - mówi Artur Tomala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?