Nysa również będzie miała budżet obywatelski

UM Nysa
Rada seniorów jako pierwsza wyszła ze swoimi pomysłami na wydatki. Wnioskowała o zorganizowanie w parku siłowni.
Rada seniorów jako pierwsza wyszła ze swoimi pomysłami na wydatki. Wnioskowała o zorganizowanie w parku siłowni. UM Nysa
Możliwość decydowania o części wydatków inwestycyjnych, czyli tzw. budżet obywatelski, zostanie zatwierdzony dopiero na rok 2015.

- Bardzo się cieszę. W końcu może doczekamy placu zabaw. A może nawet parkingów - cieszy się pani Monika, 39-letnia mieszkanka jednego z nyskich osiedli, która zapowiada, że skorzysta z okazji i złoży własną inicjatywę do budżetu obywatelskiego.

Możliwość decydowania o części wydatków inwestycyjnych, czyli tzw. budżet obywatelski zostanie zatwierdzony dopiero na rok 2015. Niemniej już od sierpnia będzie można składać wnioski i propozycje, które w październiku zostaną zweryfikowane, a później - w okolicach listopada - poddane głosowaniu mieszkańcom nyskiej gminy.

- Na razie został przegłosowany regulamin do budżetu, a po wakacjach radni zatwierdzą go uchwałą - dodaje Artur Pieczarka, rzecznik nyskiej gminy.

Na początek mieszkańcy będą mieli do dyspozycji 750 tysięcy złotych. W ramach tej kwoty mogą zgłaszać swoje inicjatywy i propozycje przedsięwzięć, które ich daniem są najpilniejsze do wykonania.

- Niech ludzie zdecydują, gdzie chcą mieć dodatkowe ławki, place zabaw, oświetlenie uliczne. Może coś trzeba wyremontować albo zbudować od nowa. Propozycje dotyczyć mogą również organizacji różnych imprez: kulturalnych, sportowych, społecznych - wylicza Pieczarka.

Oczywiście najlepiej byłoby gdyby pomysł był oryginalny i nowatorski, gdyż wówczas będzie miał największe szanse na poparcie mieszkańców. Poza tym wnioski muszą spełniać wszelkie względy formalne. Chodzi o zgodność z miejscowym planem zagospodarowania bądź też z gminną strategią rozwoju. Nie mogą to być inwestycje realizowane poza terenem gminnym, bądź też generujące zbyt wysokie koszty.

- To oczywiste, że np. nie wybudujemy ścieżki rowerowej na drodze powiatowej albo placu zabaw na terenie prywatnym - tłumaczy Artur Pieczarka.

Jednym z inicjatorów powstania budżetu obywatelskiego jest Przemysław Dziaduś, radny klubu PiS Rady Miejskiej w Nysie. Wnioskował o jego powołanie już kilka miesięcy temu. Wówczas wyliczył, że rocznie mieszkańcy mieliby do dyspozycji około 2 mln zł na samodzielne decyzje w sprawie najpotrzebniejszych inwestycji.

W gminie nie wykluczają, że w przyszłości kwota budżetu obywatelskiego może wzrosnąć z deklarowanych teraz 750 tys. zł, bądź też do wskazanych przez mieszkańców przedsięwzięć gmina po prostu dołoży z budżetu miejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska