Lokale wyborcze będą otwarte dla głosujących od 8.00 do 22.00. Nawet jeśli za minutę 22.00 do lokalu wejdzie 20 osób, wszystkie one mogą oddać głosy, a komisja zostawi im tyle czasu, ile potrzeba na pobranie kart, spokojny namysł, akt głosowania i wrzucenie kart wyborczych do urny.
Wójtów, burmistrzów i prezydentów miast będziemy wybierać, oddając jeden głos na różowej karcie do głosowania. Tu zasada wyboru jest prosta. Wygra ten, kto w pierwszej turze uzyska więcej niż 50-procentowe poparcie. Jeśli nikt nie uzyska tak dobrego wyniku, dwaj kandydaci z największym poparciem zmierzą się za dwa tygodnie w drugiej turze.
- Warto pamiętać, że aby głos był ważny, należy w kratce obok nazwiska kandydata umieścić dwie przecinające się kreski (znak X lub krzyżyk) - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Głos będzie nieważny, jeśli w kratce umieścimy inny znak- tzw. ptaszka, kropkę, pojedynczą kreskę itp. Unieważnienie głosu spowoduje też zamalowanie całej kratki, nawet jeśli w sąsiedniej umieścimy znak X. Dopiski na karcie do głosowania poza kwadratami przeznaczonymi na zaznaczenie głosu nie mają wpływu na ważność głosowania.
Zasady zaznaczania swojego głosu dotyczą wszystkich kart do głosowania.
Po jednym znaku X należy postawić także na karcie niebieskiej, wybierając radnych do sejmiku wojewódzkiego oraz na karcie żółtej - do rady powiatu. Tej ostatniej nie dostaną w lokalu mieszkańcy Opola, miasta na prawach powiatu. - Do sejmiku i rady powiatu oddajemy głos na kandydata - przypomina Rafał Tkacz. - Ale jednocześnie udzielamy w ten sposób poparcia liście, z której on startuje. Ma to znaczenie, bo mandaty w tych radach dzieli się - metodą d'Hondta - między te komitety, które przekroczyły 5-procentowy próg poparcia.
Najbardziej zróżnicowane będzie w niedzielę głosowanie na kandydatów do rad gmin (karty białe). Stąd też prezentujemy aż trzy wzory takich kart, z jakimi mogą się spotkać mieszkańcy Opolszczyzny podczas niedzielnych wyborów.
Białą kartę (na ilustracji pierwszą z lewej) otrzymają mieszkańcy 11 gmin liczących ponad 20 tys. mieszkańców. Powinni oni oddać jeden głos, popierając w ten sposób i kandydata, i listę, tak samo jak w wyborach do sejmiku.
- W gminach poniżej 20 tysięcy wyborcy mogą spotkać się w lokalu z dwoma rodzajami kart - wybjaśnia Rafał Tkacz. - W okręgach jednomandatowych znajdą się na nich nazwiska kandydatów, z których należy wybrać jedną osobę (karta biała w środku) . W okręgach wielomandatowych można do rad gmin głosować na tylu kandydatów, ile mandatów liczy okręg. Przy czym można oddać mniej głosów niż jest mandatów, natomiast nie wolno ich liczby przekroczyć, bo to spowoduje nieważność głosu. Przykładowo: Jeśli wyborca głosuje do rady gminy w okręgu czteromandatowym, może wybrać jednego, dwóch, trzech lub czterech kandydatów. Mogą oni startować z jednej listy wyborczej lub z różnych list (karta biała z prawej strony). Przy czym w okręgach do 20 tys. nie obowiązuje próg pięcioprocentowy. Radnymi zostają kandydaci, którzy dostali największe poparcie.
Warto przeczytać informacje umieszczone w dole karty do głosowania, by upewnić się, na ilu kandydatów do rady gminy możemy głosować.
Aby oddać głos, trzeba zabrać ze sobą do lokalu dokument ze zdjęciem potwierdzający tożsamość - dowód osobisty, paszport, prawo jazdy itp.
Osoby, które najpóźniej w sobotę trafią do szpitala, zostaną tam dopisane do spisu i będą mogły głosować. Kto nie później niż w sobotę zostanie ze szpitala wypisany do domu, będzie mógł głosować w swoim obwodzie. Musi jednak, obok dokumentu tożsamości, zabrać ze sobą do lokalu szpitalną kartę wypisową.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
