OK Bedmet Kolejarz Opole jest w dobrym położeniu, ale do pełni szczęścia jeszcze daleko

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
W fazie play-off potyczki z udziałem OK Bedmetu Kolejarza Opole na pewno dostarczą dużo emocji. Jak się zakończą, to już jednak trudno przewidzieć.
W fazie play-off potyczki z udziałem OK Bedmetu Kolejarza Opole na pewno dostarczą dużo emocji. Jak się zakończą, to już jednak trudno przewidzieć. Wiktor Gumiński
OK Bedmet Kolejarz Opole okazał się najlepszą drużyną fazy zasadniczej 2 Ligi Żużlowej. Do play-off nie przystąpi jednak jako „żelazny” faworyt.

Losy miejsca, z którego opolanie przystąpią do decydującej fazy rozgrywek ważyły się bowiem nie tylko do ostatniego meczu sezonu regularnego z Texomem Stalą Rzeszów, ale i do ostatniego biegu w tej jego części! W nim ciśnienie świetnie wytrzymał jednak Oskar Polis. By dopiąć swego, jego zespół potrzebował przynajmniej remisu. Kapitan Kolejarza popisał się świetnym startem i już do końca wyścigu jego prowadzenie było niezagrożone (a dodatkowo po udanym finiszu punkt dorzucił jeszcze Jacob Thorsell).

Tym samym drużyna z Opola zakończyła fazę zasadniczą z bilansem ośmiu zwycięstw i czterech porażek, co przełożyło się na 21 zdobytych punktów (z czego 5 bonusowych). Dokładnie takim samym dorobkiem mogły się jednak pochwalić dwa zespoły notowane tuż za plecami opolan. Ci znaleźli się kolejno przed SpecHousem PSŻ-em Poznań i Metaliką Recycling Kolejarzem Rawicz, ponieważ okazali się najlepsi w tak zwanej „małej tabeli”, uwzględniającej wyniki bezpośrednich spotkań pomiędzy zainteresowanymi ekipami.

Półfinałowym rywalem Kolejarza będzie Lokomotiv Daugavpils. W fazie zasadniczej opolska drużyna najpierw pokonała go u siebie 53:37. W rundzie rewanżowej na Łotwie lepszy okazał się Lokomotiv, który zwyciężył 48:42.

Teraz kolejność meczów będzie odwrotna. W Daugavpils obie ekipy pojadą 14 sierpnia, zaś rewanż w Opolu zaplanowany jest na 20 lub 21 sierpnia.

Nie będzie to dla opolan łatwa przeprawa, szczególnie jeśli nadal nie będą mogli oni liczyć na Szweda Pontusa Aspgrena. Z powodów zdrowotnych był on co prawda wykluczony przez większą część sezonu, jednak kiedy na początku rozgrywek był do dyspozycji, pokazywał na torze duże umiejętności.

Jeżeli Aspgren wciąż nie będzie zdolny do jazdy, w fazie play-off zdecydowanie lepiej niż w sezonie regularnym będzie musiał jeździć Karol Baran. Na razie jego transfer solidarnie uznawany jest przez kibiców Kolejarza za nieudany.

Znak zapytania należy też postawić przy gościach. Wyniki opolan w sporej mierze będą bowiem zależeć od tego, czy wspomoże ich Bartłomiej Kowalski. Gwarantuje on bowiem przynajmniej solidną jazdę, podczas gdy po innych gościach nie można być tego pewnym. Tu jednak wszystko będzie już zależeć nie od Kolejarza, tylko od Sparty Wrocław ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska