Opłaty za mieszkania komunalne w Kędzierzynie-Koźlu mogą wzrosnąć o ponad połowę

fot. Daniel Polak
Ireneusz Hulak uważa, że proponowane stawki są za wysokie. - Będziemy protestować przeciwko takim podwyżkom - zapowiada.
Ireneusz Hulak uważa, że proponowane stawki są za wysokie. - Będziemy protestować przeciwko takim podwyżkom - zapowiada. fot. Daniel Polak
Ireneusz Hulak, jeden z czterech tysięcy najemców lokali komunalnych w Kędzierzynie-Koźlu, mieszka w kamienicy przy ulicy Grunwaldzkiej. Za niewielkie lokum na poddaszu płaci miastu około 270 złotych miesięcznie.

- Gdy się tu wprowadzałem siedem lat temu, nie było w domu nawet łazienki, ani kuchni. Wszystko robiłem sam. Ale nawet teraz nie mieszkam w luksusie. Dlatego nie rozumiem, dlaczego władze miasta chcą nam podwyższać czynsze? To jest nieuczciwie - uważa pan Ireneusz.

- Już teraz wiele osób ma problem z terminowym płaceniem za mieszkanie. Po podwyżkach wielu z nas po prostu nie będzie na to stać - przyznaje Jerzy Rzepka, kolejny mieszkaniec Śródmieścia.

To, że podwyżki będą, jest już przesądzone. Pytanie tylko, jaka będzie ich wysokość? W związku przyjęciem przez radę miasta tzw. Wieloletniego Programu Gospodarowania Mieszkaniowym Zasobem Gminy tylko do końca tego roku stawki mają wzrosnąć o 55 do 60 procent, a do 2013 roku w sumie o 80 procent. Już w grudniu opłaty mogą wynieść nawet 6,1 złotego za metr kwadratowy (dziś wynoszą one od 3,24 zł do 3,42 zł).

Prezydent Wiesław Fąfara przekonuje, że nowe stawki byłyby zbyt dotkliwe dla lokatorów
- Ludzie mogliby nie udźwignąć takich podwyżek - uważa Fąfara.

Chce on zaproponować zmiany w uchwalonym już programie, które zakładać będą dużo mniejsze podwyżki (maksymalnie od 35 do 45 procent w 2013 roku). Dzięki temu w najbliższych miesiącach stawka czynszu wzrosłaby zaledwie do 3,58 zł za metr kwadratowy.

Pod lupą

Pod lupą

Porównanie stawek czynszów w wybranych miastach:
Opole - 4,33 zł. za metr kw. (miasto liczy ok. 126 tys. mieszkańców)
Nysa - 2,10 zł (ok. 50 tys. ludzi)
Gliwice - 4,50 zł (ok. 190 tys. ludzi)
Ostrów Wlkp. - 4,69 zł (ok. 72 tys. mieszkańców)
Mysłowice - 4,00 zł (ok. 76 tys.)
Brzeg - 3,70 zł (ok. 38 tys.)

Czy radni zgodzą się na to?

- Muszę się najpierw przyjrzeć propozycjom prezydenta i do tego czasu nie chcę komentować tej sprawy
- mówi Grzegorz Chudomięt, przewodniczący rady. Ale podkreśla, że podwyżki są koniecznością.
- Najemcy powinni płacić takie czynsze, które pozwolą na utrzymanie gminnych budynków - zaznacza.

Dziś gmina musi dopłacać do nich ponad pięć milionów złotych rocznie i właśnie to jest głównym powodem, dla którego większość radnych domaga się wprowadzenia nowych stawek. Podobnie, jak mieszkańcy lokali własnościowych.

- To nie fair, że wszyscy dokładają do mieszkań komunalnych - przekonuje Wiesław Skórzyński z os.Piastów.

Sesja rady miasta, podczas której omawiane mają być proponowane zmiany, odbędzie się 10 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska