Opolanin zgłosił napad, którego nie było

KWP Opole
Plecak ze sprzętem fotograficznym policjanci znaleźli w domu 34-latka.
Plecak ze sprzętem fotograficznym policjanci znaleźli w domu 34-latka. KWP Opole
34-latek zgłosił, że został obrabowany z drogiego sprzętu podczas spaceru. Za skradziony sprzęt dostał odszkodowanie. Okazało się, że napad wymyślił.

Policjanci z Opola zakończyli sprawę rozboju, w wyniku którego poszkodowany miał stracić ponad 44 000 zł.

Jak ustalili prowadzący sprawę funkcjonariusze do przestępstwa nie doszło. Rzekomy poszkodowany skorzystał z ubezpieczenia.

19 kwietnia 34-letni mieszkaniec Opola zawiadomił policję, że wieczorem został napadnięty na ulicy Spacerowej w okolicy opolskiego ogrodu zoologicznego.

Policjanci zabrali na miejsce psa tropiącego, ale nie natrafili na sprawców. Poszkodowany mężczyzna twierdził, że podczas fotografowania został zaatakowany przez dwóch nieznanych mężczyzn w wieku około 20 lat. Jeden z napastników rozpylił w jego kierunku substancję łzawiącą. Sprawcy zabrali plecak ze sprzętem fotograficznym (cyfrową kamerą, aparatem fotograficznym i dodatkowymi obiektywami), wartym ponad 44 tys. zł.

Funkcjonariusze ustalili jednak, że do przestępstwa nie doszło. Okazało się, że 34-letni opolanin od trzech lat płacił raty leasingowe za posiadany sprzęt, który był ubezpieczony. Jak powiedział policjantom "poszkodowany", płacąc ubezpieczenie nie miał z tego tytułu żadnych korzyści. Postanowił więc zgłosić kradzież, by uzyskać odszkodowanie za skradziony sprzęt.

Jak powiedział policjantom chciał w ten sposób zarobić parę groszy.

Policjanci znaleźli rzekomo skradziony sprzęty fotograficzny w domu 34-latka.

Grozi mu odpowiedzialność karna za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i za oszustwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska