Opole planuje kolejną obwodnicę

Artur  Janowski
Artur Janowski
Węzeł na ulicy Niemodlińskiej będzie początkiem kolejnego odcinka obwodnicy Opole.
Węzeł na ulicy Niemodlińskiej będzie początkiem kolejnego odcinka obwodnicy Opole. Sławomir Mielnik/www.flyimages.pl
Drogowcy zlecą projekt drogi, która połączy ul. Krapkowicką z Niemodlińską. Trasa miałaby przejąć duży ruch z drogi krajowej nr 45, która przecina Zaodrze.

W urzędzie miasta otwarto wczoraj oferty firm, które chcą wykonać projekt kolejnego odcinka obwodnicy Piastowskiej.

Spośród dziewięciu biur projektowych najtańszą propozycję złożyła firma Prokom z Opola, która chce ponad 1,2 miliona złotych i deklaruje, że dokumentacja będzie gotowa najpóźniej w 10 miesięcy od podpisania umowy. To oznacza, że pod koniec przyszłego roku miasto dysponowałoby projektem technicznym drogi.

Dla wielu opolan może to być zaskoczeniem, bo obecnie władze ratusza koncentrują się na zupełnie innych projektach. Na tapecie są trasa średnicowa przez Pasiekę i obwodnica południowa. Miasto chce też w przyszłym roku ruszać z budową pierwszego odcinka obwodnicy Piastowskiej pomiędzy obwodnicą północną a ulicą Wrocławską.

- Owszem, ale odcinek, którego projekt niebawem zlecimy, też jest bardzo ważny. Na tę drogę od lat czeka wielu opolan i to nie tylko kierowców - przekonuje Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.

Przyjęta koncepcja zakłada, że droga zaczynałaby się na węźle na ul. Niemodlińskiej, a kończyła na ul. Krapkowickiej. W ocenie Rybczyńskiego to najprostszy do zaprojektowania odcinek obwodnicy w Opolu.

- Konieczny jest tylko jeden wiadukt nad torami, a na ulicy Niemodlińskiej mamy już gotowy węzeł drogowy - tłumaczy Rybczyński. - Projekt zlecony będzie na dwie nitki obwodnicy, ale można go etapować i wybudować jedną, tak jak na obwodnicy północnej. Szacuję, że taka droga kosztowałaby mniej niż 100 milionów złotych, choć oczywiście ostateczny kosztorys będzie znany dopiero w przyszłym roku.

Nie ma żadnych szans, aby miasto samo rozpoczęło budowę tego fragmentu obwodnicy. Może się jednak okazać, że akurat na tę drogę będzie można najszybciej pozyskać pieniądze zewnętrzne, np. rządowe.

- Obecnie przez Zaodrze przebiega droga krajowa nr 45, a to powoduje duży ruch na ul. Partyzanckiej i Prószkowskiej - przypomina Rybczyński. - Kiedy powstanie odcinek obwodnicy, o którym obecnie mówimy, to ruch będzie można przełożyć na nową drogę, właśnie takie projekty inwestycyjne są wysoko oceniane w Warszawie.

Na razie trudno jednak powiedzieć, kiedy inwestycja wystartuje. Z drugiej strony drogowcy przekonują, że bez gotowego projektu technicznego obwodnica będzie zawsze wyłącznie w planach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska