Opolscy policjanci ostrzegaja młodzież przed sektami

Ważne

Ważne

Informacje na temat nowych ruchów religijnych i parareligijnych, kościołów i związków wyznaniowych można znaleźć na stronie www.badzwolny.eu. Pomocy można szukać także w dominikańskich ośrodkach informacji o nowych ruchach religijnych i sektach, działających na terenie całego kraju.

- Ci, którym udało się wyjść z tego uzależnienia, mają ciągłe poczucie winy - dodaje st. post. Sebastian Gwóźdź, także z I komisariatu w Opolu.

- Są zagubieni, żyją w odizolowaniu, nie umieją się odnaleźć w normalnej rzeczywistości. Towarzyszy im samotność, bo po wstąpieniu do ruchu stracili przyjaciół, a często także kontakt z rodziną.

Jak można się ustrzec przed sektami - o tym policjanci rozmawiali wczoraj z opolską młodzieżą. - Ludzie, którzy werbują do sekt, są najczęściej w tym samym wieku co wy.

A jak jeszcze ktoś ma problemy w domu, jest dla nich łatwym łupem - przestrzega asp. Chomentowski. - Sekta stara się wypełnić lukę, brak bliskości z rodziną. Pocieszają, proponują pomoc, zapraszają na spotkania. Uczniowie są świadomi zagrożenia, ale...

- Na co dzień się o tym nie myśli - przyznaje Agnieszka Ścigaj, uczennica gimnazjum nr 5 w Opolu. - Mnie jeszcze nikt nie próbował zwerbować, ale znam sytuację dziewczyny, która o mały włos nie została wciągnięta do sekty - opowiada Paulina Prochalska, koleżanka Agi.

- Zakochała się, a chłopak to wykorzystał. Przez wiele miesięcy była szantażowana, grożono jej i ostrzegano, że jak nie wstąpi do sekty, zrobią krzywdę jej rodzinie. Po tej historii sama nie jestem już tak ufna w stosunku do innych.

- Wakacje sprzyjają zawieraniu nowych znajomości. Nie chodzi o to, żeby z nikim nie rozmawiać. Po prostu trzeba być czujnym - tłumaczy posterunkowy i apeluje do młodzieży: - Jeśli jesteś ofiarą sekty bądź świadkiem wciągania do niej innych, powiadom o tym kogoś dorosłego albo policję.