W sobotnią noc, policjanci z ogniwa patrolowego z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach zauważyli auto marki BMW, jadące całą szerokością jezdni. Mundurowi natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli.
- Za kierownicą siedział 44-letni mieszkaniec Głubczyc. Po przebadaniu kierowcy, alkotest wskazał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi sierżant sztabowy Łukasz Golinowski z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
Do zatrzymania drugiego nietrzeźwego kierującego w Głubczycach doszło w niedzielny wieczór. Tuż po godzinie 18.00, policjanci z drogówki zobaczyli nieoświetlony pojazd poruszający się w rejonie ratusza.
Na dodatek w dwóch przednich oponach pojazdu nie było powietrza. Policjanci po zatrzymaniu osobowego mercedesa zastali za kierownicą mocno nietrzeźwego 35-latka. Mężczyzna miał problemy z wyjściem z pojazdu, a badanie na obecność alkoholu pokazało 3,5 promila w organizmie kierowcy.
I kolejny przykład głupoty. W sobotę jeszcze przed południem, oficer dyżurny brzeskiej komendy odebrał zgłoszenie o zdarzeniu na drodze krajowej nr 94. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że kierujący fordem nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu kierowcy toyoty i doprowadził do zderzenia. Na szczęście podróżujący toyotą odnieśli jedynie niegroźne stłuczenia. Jak się okazało odpowiedzialny za to zdarzenie mężczyzna uciekł.
Funkcjonariusze ustalili okoliczności i tożsamość mężczyzny mogącego mieć związek z całą sytuacją. Dzięki współpracy brzeskich i strzelińskich policjantów 29-latek już po kilku godzinach został zatrzymany w jednej z miejscowości w powiecie strzelińskim. Badanie pokazało, że mężczyzna był pijany. W organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Około godziny 22.30, dyżurny skierował patrol policji na jedną z ulic w centrum miasta. Tam, według zgłoszenia kierowca alfa romeo miał uderzyć w barierkę. Na miejscu policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zastali uszkodzony samochód, a tuż przy nim właściciela. Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, a badanie pokazało, że był on nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 2 promile.
W miniony weekend policjanci zatrzymali jeszcze dwóch nietrzeźwych kierowców. 45-letni właściciel opla w organizmie miał ponad pół promila alkoholu, a badanie 33-letniego kierowcy volkswagena wykazało blisko promil. Całą czwórka straciła swoje uprawnienia do kierowania. Muszą się też liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.
OPOLSKI PIRAT - WIDZISZ ZAREAGUJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?