Okazja ku temu nadarza się w tym roku, bo w październiku odbędą się wybory parlamentarne. W radzie miasta nie ma klubu, w którym nie dyskutowano by na ten temat.
Powód? Wielu posłów zaczynało właśnie od bycia radnymi, poza tym parlament to nie tylko większy prestiż, ale i większe pieniądze. Pensja posła to ok. 12 tys. zł brutto, a średnia dieta radnego to 1700 zł.
W klubie Platformy Obywatelskiej pewniakiem do startu wydaje się Zbigniew Kubalańca, kierujący klubem, a jednocześnie bliski współpracownik posła Tadeusza Jarmuziewicza. Co ważne poseł już zapowiedział, że zamiast o fotel w Sejmie, powalczy o miejsce w Senacie.
- Dlatego zrobiło się miejsce dla kogoś, kto mandat zyska dzięki głosom z Opola - słyszymy w Platformie. - Wystartować może jednak nie tylko Kubalańca, ale i radny Szymon Ogłaza i radna Elżbieta Bień, która zebrała sporo głosów w poprzednich wyborach parlamentarnych, a najwięcej pośród radnych w tej kadencji.
W PiS chętnymi do parlamentu są Patryk Jaki (kieruje klubem radnych) i Violetta Porowska, wiceprzewodnicząca rady. Porowska - jak słyszymy nieoficjalnie - wciąż nie wie czy wystartuje do Sejmu czy do Senatu. Nie wiadomo także jakie miejsce na liście wyborczej otrzyma jej kolega Patryk Jaki.
- Pierwsze jest zarezerwowane dla posła Sławomira Kłosowskiego, sprawa ułożenia kolejnych jeszcze się nie wyklarowała - mówią członkowie PiS.
O miejsce w Sejmie może też powalczyć Marcin Ociepa, szef klubu radnych Razem dla Opola, jednocześnie budujący struktury ugrupowania Polska jest Najważniejsza na Opolszczyźnie.
Niewykluczone, że Ociepa otrzyma wysokie miejsce na liście, a to może dać mandat, bo PJN w sondażach jest coraz bliżej przekroczenia pięcioprocentowego progu wyborczego.
- Nic nie jest przesądzone - mówi pytany o to Ociepa, choć nie zaprzecza, że myśli o ławach sejmowych.
Chęci startu nie ukrywa za to Lucjusz Bilik., przewodniczący klubu SLD.
- Doświadczenie wyniesione z wielu lat pracy w urzędzie marszałkowskim i w radzie pozwalają mi snuć takie plany - tłumaczy Bilik. - W ostatnich wyborach do Senatu uzyskałem kilkadziesiąt tysięcy głosów, ale w tym roku chcę powalczyć o Sejm. Tam bym się czuł lepiej.
W SLD słychać również, że na listach do Sejmu znajdzie się też radna Małgorzata Sekula. Ostateczne decyzje zapadną jednak wiosną.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?