Jeszcze nie tak dawno, bo przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi, zdaniem Marszałka Sebesty było tak dobrze. Dlaczego więc teraz jest źle, a będzie jeszcze gorzej?
Zobacz: Opolszczyzna. Biznes kuleje przez politykę?
Stwierdzenie Pana Marszałka o braku woli politycznej Warszawy, by na Opolszczyznę trafiali inwestorzy wymaga dowodów, tym bardziej, że partner koalicyjny - Polskie Stronnictwo Ludowe twierdzi, że wola jest, trzeba tylko poczekać.
Sytuacja, w jakiej aktualnie znajduje się Opolszczyzna wymaga zdecydowanych działań.
To nie jest czas na czekanie, ale na ofensywne działanie. Dziś nie można tylko administrować, ale trzeba aktywnie i twórczo wykorzystywać te wszystkie zasoby, którymi dysponujemy.
Jeśli Marszałek Józef Sebesta mówi prawdę, to znacząco obciąża ona zarówno władze wojewódzkie, jak też posłów i senatorów Platformy Obywatelskiej oraz wiceministrów
z Opolszczyzny. Obciąża za brak działania i siły przebicia. Mamy bowiem do czynienia
z bezradnością władzy, która nie radzi sobie z dużymi problemami gospodarczymi
i społecznym Opolszczyzny.
Wypowiedź Pana Marszałka należy również odnieść do sytuacji, w jakiej znalazło się Województwo Opolskie po przyjęciu budżetu na rok 2012. Znaczące obniżenie wydatków na Filharmonię Opolską, Teatr, Muzeum Śląska Opolskiego i inne podległe Marszałkowi Województwa placówki stanowi zagrożenie dla realizacji ich zadań statutowych.
Działania drastycznie ograniczające wydatki instytucji kultury stoją w sprzeczności
z działaniami związanymi z rozbudową ich bazy materialnej, która powodować będzie wyższe koszty utrzymania.
Zobacz: Opolszczyzna. Region mało atrakcyjny dla inwestorów
Problemy finansowe w zakresie wydatków bieżących Województwa Opolskiego nie są tylko spowodowane reakcją ministra finansów na zadłużanie się samorządów terytorialnych. Ich źródeł należy upatrywać w podejmowanych dotychczas działaniach, powodujących wzrost kosztów utrzymania oraz w braku odpowiedniej reakcji na prognozy związane ze sferą gospodarczą czy demograficzną.
Zapowiedź racjonalizacji zatrudnienia w Urzędzie Marszałkowskim i jednostkach budżetowych już dziś wywołuje zaniepokojenie i uzasadnione obawy pracowników. Nie są znane warunki i zasady na jakich ta racjonalizacja ma zostać przeprowadzona. Natomiast stały i obowiązujący do realizacji jest zakres zadań statutowych tych jednostek.
Wszystko wskazuje na to, że rok 2012 to dopiero początek trudnej sytuacji w jakiej znalazły się wojewódzkie samorządowe jednostki organizacyjne. By wypełnić zadania statutowe, szczególnie te, które wymagają szerszej perspektywy czasowej, nie mogą być one zaskakiwane decyzjami o tak znacznych ograniczeniach wydatków.
Potrzebna jest dziś szeroka publiczna debata z udziałem środowisk opiniotwórczych poświęcona przyszłości województwa i rzetelna informacja skierowana do mieszkańców Opolszczyzny ,,na co nas będzie stać w przyszłości”.
Tomasz Garbowski, poseł na Sejm RP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?