Opolszczyzna. Unijne pieniądze na ciekawe pomysły

Redakcja
Misją Fundacji jest wypełnienie luki rynkowej między sektorem bankowym, a własnymi zasobami finansowymi przedsiębiorstw.
Misją Fundacji jest wypełnienie luki rynkowej między sektorem bankowym, a własnymi zasobami finansowymi przedsiębiorstw.
Arnold Czech, prezes Fundacji Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych o pożyczkach.

- Fundacja jest jedną z instytucji, które otrzymały dofinansowanie na działalność pożyczkową ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Jak Pan ocenia celowość tego typu wsparcia?

Zobacz: Za pieniądze z Fundacji Rozowju Śląska można wyposażyć klub fittnes

- Fundacja od 20 lat zajmuje się m.in. udzielaniem niskooprocentowanych pożyczek dla mikro, małych i średnich firm. Naszymi klientami są osoby od niedawna prowadzące działalność gospodarczą lub zamierzające ją rozpocząć (tzw. start up-y), jak również firmy niewielkie, planujące swój rozwój w oparciu o zewnętrzne źródło finansowania.

Wspólnym mianownikiem wymienionych przedsiębiorstw jest utrudniony dostęp do kredytów bankowych, spowodowany najczęściej brakiem “historii w bankach” oraz niewystarczającymi zabezpieczeniami. Misją Fundacji jest wypełnienie luki rynkowej między sektorem bankowym, a własnymi zasobami finansowymi przedsiębiorstw, które niejednokrotnie są niewystarczające.

Dwie dekady wolności gospodarczej i duże doświadczenia mieszkańców Opolszczyzny w zakresie funkcjonowania gospodarek wolnorynkowych, zebrane podczas czasowej pracy poza granicami województwa, spowodowały wyzwolenie naturalnej chęci pracy na własny rachunek.

Sytuacja ta skutkowała z jednej strony podjęciem ryzyka, natomiast z drugiej - umożliwiała realizowanie własnych pragnień oraz osiąganie wcześniej nakreślonych celów. Region nasz już od dawna przestał być krainą rolniczą z niewielką liczbą dużych zakładów pracy, które często nie wytrzymały próby czasu w warunkach wolnej konkurencji. Obserwujemy za to stały przyrost mikro i małych firm, które doskonale reagują na zmieniające się warunki otaczającego je rynku. Ostatnie lata spowolnienia gospodarczego są tego najlepszym przykładem.

- Czy Pana zdaniem pieniądze, które otrzymała Fundacja, w pełni zaspokajają potrzeby przedsiębiorców z naszego województwa?

- Fundacja pozyskała na lata 2007-2013 dwa dofinansowania na dokapitalizowanie Regionalnego Funduszu Pożyczkowego na łączną kwotę 43 mln złotych. Pieniądze te pozwoliły nam na bieżącą obsługę podmiotów starających się o pożyczki w roku ubiegłym.

W dłuższej perspektywie zmuszeni będziemy jednak do wprowadzenia ograniczeń w udzielaniu pożyczek do kwot, które będą nam spływały ze spłat.

- Fundacja nie miała zatem problemów ze znalezieniem chętnych na pożyczki?

- Fundacja ma dwudziestoletnie doświadczenie w udzielaniu pożyczek przedsiębiorcom, jest najstarszym i jednym z największych Funduszy Pożyczkowych w Polsce i m.in. dlatego klientów nam nie brakuje.

Myślę również, że nasza oferta jest na tyle atrakcyjna, że w zasadzie bez przeprowadzania dużych działań promocyjnych chętnych nie brakuje. Działamy zgodnie z zasadą “dobry towar zawsze znajdzie nabywcę”.

- Jeżeli zarząd województwa przeznaczy kolejną pulę pieniędzy na działalność funduszy pożyczkowych Fundacja będzie aplikowała o następne dofinansowanie?

- Jestem głęboko przekonany o konieczności dalszego dokapitalizowania Regionalnego Funduszu Pożyczkowego. Dlatego jeżeli tylko będzie taka możliwość, na pewno będziemy się starali o kolejne środki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska