Opolszczyzna > Walczymy o 100 milionów euro

Edyta Hanszke [email protected] 077 44 32 587
Opolszczyzna ma szansę na wygranie 100 milionów euro. Na razie jesteśmy na pierwszym miejscu w konkursie. (fot. sxc)
Opolszczyzna ma szansę na wygranie 100 milionów euro. Na razie jesteśmy na pierwszym miejscu w konkursie. (fot. sxc)
Województwo opolskie jest do tej pory na pierwszym miejscu w wydawaniu unijnych dotacji.

Do 2013 roku nasze województwo otrzymało z Unii Europejskiej na realizację programu regionalnego ponad 427 milionów euro.

Zobacz: OCRG: biznesmeni składajcie wnioski o wypłatę dotacji!

- Proszę więc sobie wyobrazić, o jaką stawkę gramy, starając się o pierwsze miejsce w konkursie ogłoszonym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, w którym za pierwsze miejsce można otrzymać dodatkowo 100 milionów euro – mówi wicemarszałek Józef Kotyś.

Żeby jednak być branym pod uwagę, do końca września region powinien mieć rozliczone 8 proc. Dotacji unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego. Pięć regionów z najlepszymi wynikami, powyżej 8 proc., będzie mogło wówczas liczyć na nagrodę finansową.

Co znaczy rozliczyć dotacje?

Że pieniądze mają być na kontach samorządów, instytucji i przedsiębiorstw, którym przyznano dofinansowanie.

Na koniec maja wpłacono 65 mln zł, co stanowi 2,5 proc. Z całej puli 427 mln euro. Daje to na razie województwu opolskiemu pierwsze miejsce w unijnym wyścigu.

Zobacz: Chcą nam zabrać 100 milionów euro

Dlatego władze województwa zachęcają wszystkich, z którymi podpisano umowy na dofinansowanie, żeby najszybciej rozliczali z inwestycji, nawet w etapach.

Zdaniem wicemarszałka Kotysia, byśmy mogli czuć się bezpiecznie, że trafimy do ścisłej czołówki, powinniśmy osiągnąć wynik ok. 11 proc.

Sprawę komplikują nieco niskie kwoty przetargów na unijne inwestycje i niższy kurs euro.

- Drogę, którą zamierzamy budować od Staniszcze Małych do Granicy, a która w kosztorysie inwestorskim oszacowana była na 1,6 mln zł, wykonawca zaproponował zrobić za połowę kwoty – mówi Teodor Ploch, odpowiedzialny za inwestycje w gminie Kolonowskiej.

- Najdroższa oferta w tym przetargu sięgała 70 proc. Kosztorysu. - Natomiast na kanalizacji zaoszczędziliśmy 5 mln zł. Zamiast 14 mamy zapłacić 9 – dotacje burmistrz Kolonowskiego, Norbert Koston. – Z jednej strony to dobrze, bo zostanie więcej pieniędzy dla innych, z drugiej zaś źle, bo musimy rozliczyć więcej projektów, żeby wygrać ten wyścig – komentuje wicemarszałek Kotyś. – Więc liczy się każda wypłacona z unijnej kasy złotówka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska