Orlik Opole pokonał Sielec Sosnowiec oraz GKS Katowice

fot. Mariusz Jakubowski
Reprezentant Polski Paweł Dronia (z lewej) rozegrał wczoraj mecz w barwach Orlika. Szkoda, że pierwszy i ostatni.
Reprezentant Polski Paweł Dronia (z lewej) rozegrał wczoraj mecz w barwach Orlika. Szkoda, że pierwszy i ostatni. fot. Mariusz Jakubowski
Mecz z Sielcem, zgodnie z przewidywaniami, nie sprawił opolskim hokeistom większych problemów. Jego przebieg ustawiła I tercja.

Orlik wygrał ją 4-0 i nieco zlekceważył rywala w drugiej odsłonie. Wszystko wróciło do normy w ostatnich 20-tu minutach i orlicy mogli cieszyć się z trzech punktów i myśleć o trudniejszym zadaniu jakie czekało ich w niedzielnej potyczce ze znacznie groźniejszym GKS Katowice.

Skończyło się jednak na strachu. Wprawdzie I kwarta miała wyrównany przebieg, ale w dwóch kolejnych niepodzielnie na lodzie "rządzili" gospodarze. Ostre strzelanie rozpoczął już w 5.min. grający pierwszy i niestety ostatni raz w barwach Orlika Paweł Dronia.

Jego strzał z niebieskiej linii był nie do obrony. Goście wyrównali dwie minuty później, ale ostatnie słowo należało do Jakuba Wójcika i Orlik wygrał tercję.

Początek drugiej odsłony ponownie był wyrównany. Po golu Tomasza Siwiaka, goście zanotowali celne trafienie i znowu złapali kontakt. Od tego momentu trafiali tylko orlicy.

Protokoły

Protokoły

Sielec Sosnowiec - Orlik Opole 2-7 (0-4, 1-0, 1-3)
Bramki dla Orlika: Larsson 2, Zwierz 2, T. Sznotala, Waluszek i Wacławczyk.
Orlik Opole - GKS Katowice 10-3 (2-1, 4-1, 4-1)
Bramki dla Orlika: Siwiak 4, Dronia, Wójcik, Hedberg, Słowik, Bychawski, T. Sznotala.
Orlik: Szatkowski (s), Nobis (n) - Re-siak, Larsson, Waluszek, Korzeniowski, Wacławczyk - Chodysz,Stopiński, Siwiak, Zwierz, T. Sznotala - Cwykiel, Kaim, Wójcik, Hedberg, Słowik - Dronia (n), Bychawski (n), Obrał (s). Trener Jerzy Pawłowski.

W końcówce meczu opolanie zaczęli niepotrzebnie faulować i dwa razy przyszło im grać trójką przeciwko piątce katowiczan. Karą za to była niepotrzebną strata trzeciego gola.

- Cieszę się, że pomogłem swoim kolegom w odniesieniu efektowanego zwycięstwa - powiedział Paweł Dronia, który przenosi się do Zagłębia Sosnowiec. - Spodziewaliśmy się trudniejszego pojedynku. Rutyniarzom z Katowic zabrakło jednak sił i pomysłu na grę z nami.

Relację ze spotkania Orlika z Sielcem Sosnowiec czytaj też na mmopole.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska