Za ostatni miesiąc zużycie gazu w moim mieszkaniu wzrosło aż o 20 procent - mówi Ireneusz Dybalski, mieszkaniec ulicy Nowowiejskiego w Opolu. - To dziwna sprawa. Nie podgrzewamy bardziej, bo nie ma takiej potrzeby. Zima jest wyjątkowo łagodna, więc jednego pokoju w ogóle nie ogrzewam - dodaje.
Nasz czytelnik teoretycznie powinien zaoszczędzić. Tymczasem z rachunku wynika, że za część grudnia i stycznia zużył aż o 160 metrów sześciennych gazu więcej niż w poprzednim okresie rozliczeniowym. Podobne problemy mają również jego sąsiedzi.
- To niemożliwe - dziwi się Józef Bednarski, dyrektor Zakładu Gazowniczego w Opolu. - Gaz oprócz tego, że jest sprawdzany na granicy, stale kontrolują dla nas Zakłady Azotowe w Kędzierzynie-Koźlu. W ostatnim okresie codziennie miał takie parametry, jakie powinien. Nie mam żadnej wątpliwości co do jego jakości - podkreśla.
Zdaniem dyrektora winne mogą być piece, które trzeba co roku kontrolować.
- Być może różnice spowodował inny termin odczytu i wydłużenie okresu rozliczeniowego. To się często zdarza - mówi Bednarski.
Podobne problemy mieli jednak ostatnio mieszkańcy Szczecina i województwa zachodniopomorskiego. Ich sprawą zajął się już Urząd Regulacji Energetyki, który ma zbadać przypadki zawyżonego zużycia gazu na przełomie 2007 i 2008 roku.
- Skargi można składać w URE, ale przede wszystkim trzeba je kierować do firmy Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz do lokalnego rzecznika praw konsumenta - radzi Agnieszka Dębek z URE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?