Uwzględniając fakt, że w pierwszej rundzie Gwardia pokonała na własnym terenie Zagłębie aż 34:20, mało kto spodziewał się, że w Lubinie będzie tak bezradna.
Gospodarze, którzy w 24. kolejce walczyli o przedłużenie swoich nadziei na awans do play-off, pokazali pazur już w początkowych fragmentach spotkania. Trener gości Rafał Kuptel wziął pierwszą przerwę na żądanie już w 10. minucie, kiedy lubinianie wygrali 4:1. Do tego momentu dwóch rzutów karnych nie wykorzystał już m.in. skrzydłowy opolan Patryk Mauer.
Wspomniany czas najpierw poskutkował poprawą poczynań gwardzistów w ataku. Z czasem uszczelnili oni także defensywę, dzięki czemu w 24. minucie przegrywali już tylko 9:10.
W końcówce pierwszej części gry znów jednak ekipą z Opola dopadła niemoc. Nie potrafiła ona znaleźć recepty na pokonanie świetnie dysponowanego bramkarza Zagłębia Jakuba Skrzyniarza. Stąd też na półmetku lubinianie mieli już aż cztery trafienia przewagi (14:10).
I na starcie drugiej odsłony to również oni byli stroną dominującą. Jedynym jasnym punktem Gwardii w tej części gry był rezerwowy bramkarz Mateusz Zembrzycki, lecz po drugiej stronie Skrzyniarz spisywał się jeszcze lepiej.
Co więcej, gospodarze mieli znacznie więcej argumentów w ofensywie, w której szczególnie mocno błyszczeli Czyczykało i Jakub Moryń. Tym samym ich zwycięstwo po przerwie już praktycznie ani przez moment nie było zagrożone.
- Byliśmy tylko tłem dla Zagłębia - mówił dla nsport+ Mateusz Jankowski, obrotowy Gwardii. - Rywale obnażyli wszystkie braki, a my popełniliśmy zatrważającą liczbę błędów. Mam nadzieję, że był to jedyny tak przerażający nasz występ w tym sezonie.
Zagłębie Lubin - Gwardia Opole 26:19 (14:10)
Zagłębie: Skrzyniarz, Małecki - Czyczykało 8, Gębala 5, Bondzior 4, Moryń 4, Kużdeba 3, Dawydzik 2, Borowczyk, Dudkowski, Mrozowicz, Pietruszko, Szymyślik.
Gwardia: Malcher, Zembrzycki - Lemaniak 6, Jankowski 4, Łangowski 3, Mauer 2, Zadura 2, Klimków 1, Zieniewicz 1, Milewski, Morawski, Tarcijonas, Zarzycki.
Kary: Zagłębie - 8 min., Gwardia - 6 min.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?