Wszystkich gości jest przeszło 380 - cieszyła się w niedzielę Eugenia Wolnicka, dyrektor szkoły i jej absolwentka. - To pierwsze w historii szkoły spotkanie jej dawnych uczniów - wyjaśnia.
- Byłam w Bodzanowicach dwa tygodnie temu, dowiedziałam się wówczas o jubileuszu - mówi Róża Paprotna z Freiburga w Niemczech. - Wróciłam do Niemiec. Nie wiedziałam jednak, czy dostanę urlop, aby móc przyjechać na zjazd. Mój szef powiedział: za sto lat, na następną taką rocznicę, już nie pojedziesz - uśmiecha się pani Róża. - I dał mi urlop.
Dla niektórych spotkanie było pierwszym po latach. - Nie widzieliśmy się od 28 lat - powiedzieli nam Renata Jaguś z Bodzanowic i Krystian Joskowiak z Saarbrücken, dawni uczniowie szkoły. - To ogromne zaskoczenie i wielka radość.
Długo wspominano szkolne czasy. - Bardzo miło wspominam Fryderyka Reisa, kierownika szkoły, człowieka o wielkiej mądrości, potrafiącego w tamtych powojennych czasach integrować lokalne środowisko. Również Brunona Plazę, matematyka, fizyka i chemika, późniejszego kierownika szkoły. Był to wspaniały człowiek, mieliśmy dzięki niemu pracownię fizyki i chemii na bardzo wysokim poziomie - mówił ks. biskup Jan Wieczorek z Gliwic, absolwent szkoły w Bodzanowicach.
Wczoraj absolwenci zwiedzili szkołę, wzięli także udział w uroczystej mszy świętej, którą odprawił ks. biskup Jan Wieczorek. Złożono również kwiaty na miejscowym cmentarzu. Wieczorem rozpoczęła się biesiada w remizie ochotniczej straży pożarnej.
Szkoła w Bodzanowicach powstała w 1901 roku. Po 1945 roku kierowali nią: Fryderyk Reis, Bruno Plaza, Otylia Buregwa, Iwona Kula, Wioletta Richter i Eugenia Wolnicka. Dziś podstawówka znajduje się przy ulicy Szkolnej, w jej budynku mieści się również przedszkole. W sześciu klasach uczy się 72 dzieci; uczy je 11 nauczycieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?