Piłkarska zima. Jedni kończą testy, inni zaczynają

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Pomocnik Bartłomiej Rewucki, który przez ostatni rok grał w drużynie MKS-u Kluczbork jest blisko zasilenia Piasta Strzelce Opolskie.
Pomocnik Bartłomiej Rewucki, który przez ostatni rok grał w drużynie MKS-u Kluczbork jest blisko zasilenia Piasta Strzelce Opolskie. Sławomir Jakubowski
Przerwa w rozgrywkach obfituje w duże zmiany kadrowe w naszych klubach. II-ligowcy powoli zamykają składy, a w niższych ligach wielu zawodników jest dopiero przymierzanych do poszczególnych ekip.

Najbliżej ustalenia ostatecznego składu jest MKS Kluczbork. Nowymi zawodnikami w tym zespole są: Grzegorz Wnuk, Tomasz Kazimierowicz i Piotr Giel. Uzgodnione są też warunki gry z Pawłem Uszalewskim.

-Szukamy jeszcze jednego bramkarza i jednego zawodnika do pola - informuje szkoleniowiec kluczborskiej drużyny Andrzej Konwiński. - Przynajmniej jeden z tych piłkarzy ma być młodzieżowcem. Chciałbym, żeby ten status miał nowy bramkarz.

MKS musi szukać golkipera, bo podstawowy jesienią Amadeusz Skrzyniarz odszedł do Chrobrego Głogów. Mateusz Abramowicz, który w dwóch poprzednich sezonach był “jedynką", wyjechał natomiast na zgrupowanie z I-ligowa Termaliką Nieciecza i niewykluczone, że odejdzie do tego klubu.

W tej sytuacji w MKS-ie są tylko wracający po półrocznej przerwie do zespołu niespełna 20-letni Grzegorz Wnuk i trzy lata młodszy Grzegorz Czarnecki. W sobotnim sparingu ze Ślęzą Wrocław 45 minut grał młodzieżowiec Kamil Kosut, który jesienią był w kadrze Odry Opole i zagrał w niej jeden mecz.

- Kamil będzie z nami trenował, a o tym czy zostanie w zespole zadecyduje jego postawa na treningach i w środowym sparingu z GKS-em Bełchatów, który gramy w Kleszczowie - zaznacza trener Konwiński. - Cały czas rozglądamy się też za innymi kandydatami między słupki.

Opolska Odra ma już zakontraktowanych pięciu nowych zawodników (Maciej Krakowiak,Damian Primel,Donatas Nakrosius, Ivan Udarevic i Piotr Bondziul), a w przypadku młodzieżowca Adriana Żmii do podpisania został jedynie kontrakt, bo jego warunki zostały już uzgodnione.

W meczu kontrolnym z Miedzią Legnica sprawdzani byli jeszcze trzej inni piłkarze. Adrian Ułasowicz i Mateusz Majsner nie zostaną w Odrze, a w przypadku Leszka Nowosielskiego nie jest to wykluczone. Tyle, że zawodników do środka pomocy trener Petr Nemec ma sporo, a brakuje mu piłkarzy na boki drugiej linii. Nowosielski grywał na skrzydle i jeśli miałby zostać w Odrze, to raczej przymierzany byłby na tę pozycję.

- Szukamy jeszcze jednego lub dwóch zawodników młodzieżowych - przyznaje wiceprezes Odry Ireneusz Gitlar. - Najlepiej, gdyby byli to boczni pomocnicy.

Wiele niewiadomych jest za to w zespole trzeciego z naszych II-ligowców - RuchuZdzieszowice. Na razie składa się on z połączonych sił: III-ligowej Leśnicy (raczej nie wystartuje na wiosnę w rozgrywkach) i zawodników, którzy zostali z jesiennej (mocno przetrzebionej w ostatnich tygodniach) kadry “Zdzichów".

W sparingu z Piastem Strzelce Opolskie po raz drugi sprawdzani byli dwaj zawodnicy z Tychów: Michał Łęszczak i Damian Czupryna, a po raz pierwszy Mariusz Staniek iMichałStroka. Trudno jednak wyrokować, czy zespół zasili jakiś zawodnik spoza tych grających jesienią w Leśnicy.

Duże zmiany zachodzą w najsłabszym jesienią naszym III-ligowcu - Piaście Strzelce Opolskie. Trener Dariusz Kaniuka montuje już zespół z myślą o następnym sezonie i IV lidze. Nazwiska zawodników testowanych robią jednak wrażenie. Dawid Łoziński i Bartłomiej Rewucki mają ogranie nie tylko na boiskach III, ale też i II ligi.Sporo spotkań na poziomie III ligi mają z kolei na koncie:PawełSłonecki, Piotr Michoń i Piotr Dyczek.
- Raczej większość testowanych u nas zawodników zostanie w zespole - zdradza prezes Piasta Ryszard Becella.

W tym tygodniu okaże się także czy drużynę wzmocni doświadczony bramkarz Marcin Feć z Ruchu Zdzieszowice, który już trenował z Piastem.

Z mocnymi rywalami sparowała w sobotę Piotrówka. W tym klubie jak zwykle w przerwie w rozgrywkach zanosi się na sporo zmian. Wiele wskazuje na to, że w miejscowości leżącej koło Strzelec Opolskich kończy się opcja brazylijska. Z pokaźnej grupy zawodników z kraju kawy, którzy grali jesienią w Piotrówce, w sparingach uczestniczą tylko mieszkający w Polsce od wielu lat Filipe i Galdino. Reszta wyjechała po rundzie jesiennej do ojczyzny i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle pojawi się w Piotrówce.

Trudna sytuacja kadrowa jest w Starcie Namysłów. Na sparing w Oleśnicy pojechał on “gołą" jedenastką bez kilku podstawowych jesienią piłkarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska