PiS i Zbigniew Ziobro przegrali w gdańskim sądzie 5-letnią batalie z "Polityką"

Piotr Wojnarowicz/Polskapresse
Na ogłoszeniu wyroku nie było Zbigniewa Ziobry ani reprezentanta PiS.
Na ogłoszeniu wyroku nie było Zbigniewa Ziobry ani reprezentanta PiS. Piotr Wojnarowicz/Polskapresse
Zbigniew Ziobro oraz Prawo i Sprawiedliwość przegrali sądową batalię przeciwko tygodnikowi "Polityka". Gdański Sąd Okręgowy orzekł w poniedziałek, że opublikowany w 2010 roku na stronie pisma artykuł "Jak PiS zbierał haki" nie naruszył dóbr osobistych powodów.

To finał ciągnącej się od 5 lat sprawy w której PiS i Zbigniew Ziobro zarzucali dziennikarce i wydawcom "Polityki" niedochowanie należytej staranności przy przygotowaniu materiału. Dzisiejszy wyrok oddalił powództwo w całości.

Autorka tekstu - Bianka Mikołajewska Niemczyk, zdaniem lidera Solidarnej Polski, oparła swój artykuł na wyjaśnieniach i zeznaniach Janusza Kaczmarka, byłego prokuratora krajowego i ministra, składanych przed sejmową komisją ds. służb specjalnych w 2007 roku. Panowie byli wówczas ze sobą w konflikcie.

Dziennikarka miała także nie skontaktować się z PiS przygotowując materiał. Dziennikarka uznała za swój obowiązek poinformowanie opinii publicznej o treści zeznań Kaczmarka, z których wynikało że rząd PiS zbiera haki m.in. na Radosława Sikorskiego i polityków SLD.

Sędzia Barbara Skrobańska podkreślała w uzasadnieniu wyroku, że prawo do wolności słowa i prawo do ochrony czci są sobie równoważne i każdy przypadek ich konfliktu musi być starannie przeanalizowany. - Strona pozwana wykazała w procesie, że materiał był uzasadniony ważnym interesem społecznym. Autorka artykułu dochowała należytej staranności i rzetelności - mówiła sędzia Skrobańska.
Zbigniew Ziobro ani żaden reprezentant Prawa i Sprawiedliwości nie pojawili się w poniedziałek w gdańskim sądzie. Usatysfakcjonowany orzeczeniem był pełnomocnik "Polityki".

- Myślę, że to ważny wyrok z punktu widzenia interesu społecznego. Sąd dziś podkreślił, że nie jest bezwzględnym obowiązkiem dziennikarza wykazanie nieprawdziwości zarzutów. Jego obowiązkiem jest wykazanie prawdziwości jego źródeł - komentował dzisiejszy wyrok rada prawny Krzysztof Pluta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska