Dziś podróż pociągiem Inter City z Opola do Warszawy, 403-kilometrową trasą przez Kędzierzyn-Koźle, Katowice, Zawiercie i dalej Centralną Magistralą Kolejową trwa aż pięć godzin.
Natomiast Tanie Linie Kolejowe, którymi do stolicy dostać się można przez Lubliniec i Częstochowę, potrzebują jeszcze więcej, bo prawie sześciu godzin na pokonanie trasy o długości zaledwie 323 km.
Przyczyną jest bardzo zły stan torów miedzy Opolem a Częstochową. Pociągi jadą tam średnio 40 km/h. Po remoncie prędkość na tym odcinku wzrośnie do 120 km/h. Wtedy tą trasą będzie można najszybciej dojechać z Wrocławia i Opola do Warszawy.
Remont, w całości finansowany z krajowego programu operacyjnego i funduszy PKP PLK, rozpocząć się ma w kwietniu, a zakończyć powinien w pierwszej połowie 2014 roku.
Na wczorajszym spotkaniu podjęto też inne, niezwykle istotne dla Opolszczyzny ustalenia.
- Uzgodniliśmy z zarządem PKP PLK, że wyremontowane będą także trzy inne, bardzo ważne linie kolejowe: Opole - Nysa, Nysa - Brzeg i Opole - Kluczbork - mówi marszałek Józef Sebesta. - Te prace będziemy finansować po połowie. Planujemy przeznaczyć na to 18,5 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 -2020.
Z połączenia Opole - Nysa korzysta około 2000 osób na dobę. Średnia prędkość na tej linii to 50 km/h, ale są i miejsca, w których na skutek bardzo złego stanu torów i przejazdów pociągi muszą zwalniać do 30 kilometrów na godzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?