Płoną opolskie lasy i nieużytki. Leśnicy oraz strażacy biją na alarm. Od stycznia w regionie odnotowano już prawie 300 takich pożarów!

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Od początku roku w województwie opolskim strażacy odnotowali prawie 300 pożarów lasów i traw.
Od początku roku w województwie opolskim strażacy odnotowali prawie 300 pożarów lasów i traw. Dariusz Bloch
Na Opolszczyźnie panuje susza spowodowana niewielką ilością śniegu, który spadł w zimie, nie pomaga też bezdeszczowa wiosna, a przesuszona ściółka zwiększa ryzyko pożaru w lasach. Do tego znów plagą jest wypalanie traw i nieużytków.

Od kwietnia do września pracownicy Lasów Państwowych monitorują wilgotność ściółki dwa razy dziennie w 60 strefach prognostycznych w Polsce.

Na podstawie wyników, określany jest stopień zagrożenia pożarowego.

Od wtorku, 6 kwietnia na terenie lasów województwa opolskiego obowiązuje tzw. duże zagrożenie pożarowe - informuje młodszy aspirant Łukasz Nowak z wydziału operacyjnego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Na taki stan rzeczy wpływ ma susza spowodowana niewielką ilością śniegu, który spadł w zimie, nie pomaga też bezdeszczowa wiosna, a przesuszona ściółka zwiększają ryzyko pożaru.

Od początku roku w województwie opolskim strażacy odnotowali 20 pożarów lasów z czego aż 15 w marcu.

Apelujemy więc o rozwagę i przestrzeganie tymczasowego zakazu wejścia do lasów - dodaje Łukasz Nowak.

Równie zła sytuacja dotyczy wypalania traw. Od 1 stycznia do końca marca na terenie województwa opolskiego odnotowano 269 pożarów traw! Tylko w marcu opolscy strażacy wyjeżdżali do 225 takich akcji.

Pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w 2019 roku, to 40 974 800 złotych! Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 54 minuty.

Wypalanie suchej trawy, wbrew powszechnym opiniom, nie użyźni w sposób naturalny gleby a może przyczynić się do pożaru lasu, zniszczenia ekosystemu, utraty zdrowia lub nawet życia ludzi - kończy Łukasz Nowak.

Co ważne, za wypalanie traw grozi grzywna, areszt, a nawet 10 lat więzienia oraz utrata dopłat rolniczych.

Święto sadów w Wierzchowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie