Płoty w błocie na Partyzanckiej w Opolu

Aneta Ludwig
- W błocie jest cały płot, brudzi się także nowa elewacja mojego domu - mówi pani Marta.
- W błocie jest cały płot, brudzi się także nowa elewacja mojego domu - mówi pani Marta.
Źle położona nawierzchnia na Partyzanckiej to, zdaniem mieszkańców, przyczyna ich kłopotów.

Problemy zaczęły się, odkąd wyremontowaną ulicą Partyzancką zaczęły jeździć ciężarówki do powstającego w pobliżu centrum handlowego Karolinka. Wyjeżdżając z budowy, brudzą jezdnię, którą regularnie zamiata traktor wyposażony w szczotkę.
- Ten pojazd sprząta, ale zamiast zbierać błoto z ulicy, wymiata je na nasze posesje - denerwuje się Marta Kazubska, jedna z mieszkanek ulicy.

Pani Marta pokazała nam oblepiony błotem płot i rosnące wzdłuż niego iglaki, które są szare, a nie zielone.
- Najgorzej jest, kiedy pada deszcz lub śnieg. Wzdłuż krawężnika tworzy się wtedy potężna kałuża. Jak w nią wjedzie czyszczarka, błoto ochlapuje nawet naszą świeżo pomalowaną elewację - opowiada kobieta.
Według niej cała wina leży w źle wybudowanej nowej nawierzchni drogi, która jest nierówna. Wcześniej w tym miejscu budowana była kanalizacja.
- To możliwe - przyznaje Piotr Rybczyński, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. - Na ulicy Partyzanckiej budowano dwie różne kanalizacje i konieczne były wykopy na głębokości nawet 5 metrów. W niektórych miejscach droga może osiadać, choć oczywiście wykonawca powinien zadbać, by tak się nie działo. Ulica jednak jest na gwarancji i będziemy sprawdzać te sygnały. Wykonawca będzie musiał ją poprawić - zapewnia.
Natomiast ciężarówki mają zniknąć z ulicy za około dwa tygodnie.
- Wtedy zakończą się prace ziemne. Samochody będą jeszcze jeździć, ale nie będzie ich już tak dużo. Oczywiście po zakończeniu "najbrudniejszych" prac droga będzie umyta - zapewnia Sylwester Markiewicz z firmy Wakoz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska