PlusLiga: Zaksa wywozi komplet punktów z Lubina

Redakcja
Przyjmujący Zaksy Rafał Buszek (z lewej) i Sam Deroo.
Przyjmujący Zaksy Rafał Buszek (z lewej) i Sam Deroo. Sławomir Jakubowski
W meczu 25. kolejki PlusLigi siatkarze Cuprum Lubin nie znaleźli sposobu na mistrzów sezonu zasadniczego. Zaksa Kędzierzyn-Koźla wygrała 3:0 i musiała się napocić tylko w pierwszym secie, wygranym na przewagi.

Gospodarze mieli jeszcze o co grać. Zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach fazy zasadniczej, przy jednoczesnej starcie punktów Trefla Gdańsk, mogły wprowadzić lubinian do walki o brązowe medale. Zadanie było bardzo trudne, bowiem Zaksa – choć już dawno zapewniła sobie udział w ścisłym finale – w każdym meczu gra o zwycięstwo. Nie inaczej było w Lubinie.

Trener goście Ferdinando De Giorgi dał odpocząć dwóch podstawowym graczom: Kevinowi Tillie i Łukaszowi Wiśniewskiemu, jednak to nie zmniejszyło potencjału Zaksy. Kędzierzynianie znacznie dokładniej przyjmowali zagrywki, a Benjamini Toniutti znakomicie rozprowadzał ofensywne akcje. Takiej jakość brakowało po stronie gospodarzy. Tylko na początku dorównywali oni rywalom, ale z biegiem meczu wyraźnie im ustępowali.

Największych emocji dostarczyła premierowa partia. Po początkowym prowadzeniu Zaksy Marcus Boehme zatrzymał na środku Jurija Gladyra, dając Cuprum prowadzenie 11:10. Za moment w kontrze na 12:10 podwyższył je Robert Taht. Gospodarze mogli wygrywać nawet 3 oczkami, jednak przy stanie 16:14 dobrej okazji nie wykorzystał Keith Pupart.
Zamiast pewnego prowadzenie gospodarzy, po kolejnej akcji na tablicy pojawił się remis 16:16 i już do końca partii żadna z ekip nie potrafiła osiągnąć przewagi. Walka punkt za punkt toczyła się do stanu 23:23. Gospodarze nie wykorzystali dwóch piłek setowych, a po asowej zagrywce Gladyra na prowadzenie 26:25 wyszli goście. Cuprum się obroniło, ale przy drugiej piłce setowej dla gości Tath zaatakował w aut i Zaksa wygrała 28:26.

W tym momencie emocje się skończyły. W II secie wyrównana walka trwała do stanu 5:5. Zaksa odpaliła jednak zagrywkę, doskonale „czytała” ofensywne zamiary rywali i co chwilę punktowała blokiem. Do tego dołożyła kilka skutecznych kontr i bardzo łatwo zbudowała przewagę 12:7. Po asie Rafała Buszka wygrywała 14:8, po kolejnym bloku 15:8 i utrzymała wysoką przewagę do końca partii.

W III secie goście też nie pozwolili rywalom na wiele. Po dwóch błędach w ataku gospodarze przegrywali 3:6 i strat już nie odrobili. Cuprum tylko raz zbliżyło się do rywali na dystans 2 oczek (9:11), ale twardo grająca w polu zagrywki i w ataku Zaksa bardzo szybko opanowała sytuację i bezpieczną przewagę dowiozła do końca meczu.
Statuetkę MVP otrzymał przyjmujący Zaksy Rafał Buszek.

Protokół
Cuprum Lubin – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-26, -16, -21)
Cuprum: Łomacz, Możdżonek, Pupart, Kaczmarek, Boehme, Taht, Rusek (libero) – Gunia, Michalski, Gorzkiewicz, Włodarczyk. Trener Gheorghe Cretu.
Zaksa: Toniutti, Gladyr, Buszek, Konarski, Rejno, Deroo, Zatorski (libero) – Czarnowski, Semeniuk, Pająk. Trener Ferdinando De Giorgi.
Sędziowali: Anna Niedbał (Dębica), Tomasz Janik (Warszawa). Widzów 3300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska