Pociąg mniejszości jedzie naprzód

Prezentację pokazującą działalność Towarzystwa w minionych 12 miesiącach przedstawił jego lider, Rafał Bartek. Przypomniał, że był rok jubileuszu 25-lecia TSKN, 10-lecia ustawy o mniejszościach oraz rok wyborów parlamentarnych. Obfitował on w ważne wydarzenia z różnych dziedzin: otwarto Centrum Biznesu Fundacji Rozwoju Śląska oraz sześć Niemieckich Szkółek Piłkarskich, ruszyły prace nad nowym podręcznikiem do niemieckiego jako języka mniejszości (uczniowie dostaną go prawdopodobnie do rąk po wakacjach - we wrześniu 2016).

Rafał Bartek podkreślił aktywność DFK. W kołach udało się zrealizować 450 projektów. W lutym 2016 po raz pierwszy odbyło się spotkanie środowisk twórczych i sportowych MN.

Te działania zauważyła także Bożena Kalecińska, pełnomocnik wojewody ds. mniejszości, gość zjazdu.

- Chcę wam pogratulować. Jesteście szczególną mniejszością - mówiła. - Macie bardzo dużo zapału, serca, cierpliwości i wrażliwości. Dlatego doszliście do tego, czym jesteście. Potraficie podtrzymywać tradycje, zwyczaje i obrzędy. Dbacie o utrzymanie języka. Gratuluję podejścia do dzieci i młodzieży.

Konsul Niemiec w Opolu Sabine Haake zapewniła delegatów o trosce państwa niemieckiego o mniejszość. Podkreśliła, że zdarza jej się słyszeć głosy, że „kiedyś było lepiej”. Zapewniła, że ani zainteresowanie mniejszością, ani jej finansowanie nie jest obecnie na niższym poziomie niż kiedyś. Wręcz przeciwnie. Przypomniała, że uczestniczy osobiście w niemal wszystkich mniejszościowych wydarzeniach. Stały i bliski kontakt z TSKN i VdG utrzymuje także Hartmut Koschyk, pełnomocnik rządu Niemiec ds. mniejszości.

- W mniejszości niemieckiej na Śląsku Opolskim dzieje się bardzo dużo i to jest wielka radość - dodała Sabine Haake. - Ten pociąg jedzie zdecydowanie naprzód i to w dzisiejszej Europie, w której miejscami ujawniają się nacjonalizmy, jest szczególnie ważne. Nawet jeśli czasem ktoś ma odczucie, że pociąg trzęsie albo wieje w nim przez okno.

Zarządowi TSKN udzielono absolutorium za miniony rok. Obrady i głosowania przebiegały bardzo sprawnie, co sprzyjało podejmowaniu uchwał (o ich treści czytaj na stronach II-III).