Początek drogowych problemów na Zaodrzu

Krzysztof Baranowski
W pierwszym dniu nowej organizacji ruchu z Zaodrza do śródmieścia opolscy kierowcy nadal jeździli "na pamięć".

Jeszcze między 8.00 a 9.00 można było przejeżdżać przez groblę na ulicy Spychalskiego. Ruch zamknięto tam około 11.00. Prawie natychmiast na ulicach Niemodlińskiej, Wrocławskiej i placu Piłsudskiego tworzyły się korki.

- Tylko przyjezdni stosują się do znaków. Opolscy kierowcy próbują nadal jeździć po staremu - powiedzieli nam policjanci z załogi radiowozu stojącego przy zbiegu Spychalskiego i placu Piłsudskiego. Tam było najwięcej problemów. Jadący z centrum przez most Piastowski nagminnie wjeżdżali w Spychalskiego. Ulica ta od skrzyżowania z Licealną jest już nieprzejezdna.

Zaczęło się więc zawracanie i próby ponownego włączenia się do ruchu. Teraz na Zaodrze można jechać tylko przez Wrocławską i Niemodlińską. Sytuację komplikuje jednak zmiana kierunku ruchu na ulicy Ściegiennego. Łączy ona Niemodlińską z placem Piłsudskiego. Auta jadące tym odcinkiem z Zaodrza mają teraz pierwszeństwo. Na placu Piłsudskiego spotykały się więc trzy strumienie samochodów. Co chwila powstawały zatory, które rozładowywali policjanci. Na razie nikogo nie karano mandatami. Przez kilka dni policja ograniczy się do pouczeń.

Około 14.00 duże korki zaczęły tworzyć się też na skrzyżowaniu Niemodlińskiej z Wrocławską i Nysy Łużyckiej. Większość samochodów ze śródmieścia jechała na Zaodrze. Od Bierkowic natomiast nadjeżdżały w stronę centrum głownie TIR-y. Policjanci kilka razy korzystali z ręcznego sterownika i wydłużali zielone światła, by zachować płynność ruchu. Kolizji nie odnotowano. Opolscy kierowcy, nie wiedzieli, dlaczego zmieniono zasady ruchu. Sądzili, że zalało groblę na Spychalskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska