Prezydent RP Bronisław Komorowski zaprosił ekspertów, w tym przedstawicieli mniejszości narodowych, członków komisji wspólnej rządu i mniejszości na debatę poświęconą ochronie dziedzictwa niematerialnego. Konwencję w tej sprawie Polska przyjęła kilka tygodni temu.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. reprezentanci Kaszubów, Łemków, Białorusinów, Ukraińców, Słowaków i Czechów. MN reprezentował Rafał Bartek, dyrektor Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej.
- Konwencja ta ma pomóc w ochronie niematerialnego dziedzictwa - mówi Rafał Bartek, czyli tradycji, zwyczajów lokalnych i języków. Na to dziedzictwo składają się m. in. kultywowane przez nas tańce i pieśni zbierane, i wykonywane przez nasze zespoły, a także wciąż żywe, np. w Wałbrzyskiem, dialekty języka niemieckiego.
Niematerialne dziedzictwo kulturowe może być wpisywane na listę dóbr szczególnie cennych i podlegających też szczególnej ochronie.
Jak podkreśla, Rafał Bartek, uczestniczący w debacie uczeni zwracali uwagę, że z konwencji wynika potrzeba dbałości o regionalizm w edukacji, dziś słabo w szkole obecny, raczej przemycany przez pasjonatów na lekcjach języka polskiego czy historii.
- Konwencja jest ważna - mówi dyrektor DWPN, ale potrzebna jest też dobra wola ludzi, by spisywać i akceptować dziedzictwo niepolskie z pochodzenia, a stające się elementem polskiej kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?