Polska przyjęła konwencję

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Do dziedzictwa niematerialnego mniejszości należą m.in. tańce wykonywane przez zespół WAL-NAK.
Do dziedzictwa niematerialnego mniejszości należą m.in. tańce wykonywane przez zespół WAL-NAK.
Dziedzictwo niematerialne mniejszości będzie chronione.

Prezydent RP Bronisław Komorowski zaprosił ekspertów, w tym przedstawicieli mniejszości narodowych, członków komisji wspólnej rządu i mniejszości na debatę poświęconą ochronie dziedzictwa niematerialnego. Konwencję w tej sprawie Polska przyjęła kilka tygodni temu.

W spotkaniu uczestniczyli m.in. reprezentanci Kaszubów, Łemków, Białorusinów, Ukraińców, Słowaków i Czechów. MN reprezentował Rafał Bartek, dyrektor Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej.
- Konwencja ta ma pomóc w ochronie niematerialnego dziedzictwa - mówi Rafał Bartek, czyli tradycji, zwyczajów lokalnych i języków. Na to dziedzictwo składają się m. in. kultywowane przez nas tańce i pieśni zbierane, i wykonywane przez nasze zespoły, a także wciąż żywe, np. w Wałbrzyskiem, dialekty języka niemieckiego.

Niematerialne dziedzictwo kulturowe może być wpisywane na listę dóbr szczególnie cennych i podlegających też szczególnej ochronie.

Jak podkreśla, Rafał Bartek, uczestniczący w debacie uczeni zwracali uwagę, że z konwencji wynika potrzeba dbałości o regionalizm w edukacji, dziś słabo w szkole obecny, raczej przemycany przez pasjonatów na lekcjach języka polskiego czy historii.
- Konwencja jest ważna - mówi dyrektor DWPN, ale potrzebna jest też dobra wola ludzi, by spisywać i akceptować dziedzictwo niepolskie z pochodzenia, a stające się elementem polskiej kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska