- Pół godziny wyciągałem tego olbrzyma z wody - mówi pan Zbigniew. - To największa ryba, jaką dotąd złowiłem.
Sum wziął na rippera - przynętę z tworzywa sztucznego, imitującą żywa rybkę. - Miałem dużo szczęścia, bo plecionka która była na kołowrotku ma wytrzymałość tylko 13 kg. - dodaje pan Zbigniew Czyrnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?