Od kilkunastu lat miłośnicy lokalnej historii próbują to zmienić, popularyzując bitwę w prasie czy spotykając się w Małujowicach. Dopiero w ubiegłym roku w sukurs przyszło im starostwo, które ufundowało pamiątkową tablicę z opisem walk.
- Ta bitwa zmieniła historię regionu i dlatego trzeba o niej mówić - podkreśla Maciej Stefański, starosta brzeski, który jako jedyny z samorządowców próbuje wykorzystywać wydarzenie sprzed lat do promocji regionu.
Jest w tym osamotniony, bo wójt gminy Skarbimierz, na terenie której leżą Małujowice, nie jest zainteresowany wspominaniem bitwy. I w tym roku także nie zamierza organizować żadnych uroczystości.
W dodatku 10 kwietnia wypada ważniejsza rocznica - katastrofy smoleńskiej. Dlatego o takich batalistycznych imprezach jak w Kędzierzynie czy Nysie gmina może tylko pomarzyć.
- Ale jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B - uważa Stefański i zapowiada przygotowanie skromnych uroczystości małujowickich. - Zapraszamy wojsko pruskie, żeby, podobnie jak przed rokiem, zrobiło przemarsz i dało pokaz musztry.
Grupy rekonstrukcyjne ze Świdnicy, Kędzierzyna-Koźla i Pragi pojawią się prawdopodobnie w Brzegu, Pępicach i Małujowicach. Być może chętni będą mogli wziąć udział we wspólnym przemarszu okolicach pola bitwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?