Pora na nowego dyrektora

Ze względów formalnych, czyli konieczności zasięgnięcia opinii związków zawodowych i ministra kultury, Lenart-Juszczewska nominację otrzyma za dwa miesiące. Na razie będzie tylko pełnić obowiązki dyrektora.
- Te opinie nie są dla nas wiążące - mówi marszałek Grzegorz Kubat. - Ale mam nadzieję, że ani związki, ani minister nie będą mieć zastrzeżeń do tej kandydatury. Ja pani Lenart nie znam. Głosując na nią, opierałem się, podobnie jak cały zarząd, na rekomendacji komisji, która rozmawiała z kandydatami na to stanowisko.

Komisję powołała wicemarszałek Ewa Rurynkiewicz. Ona też (choć załoga muzeum oczekiwała ogłoszenia konkursu) wybrała dziewięciu opolskich muzealników i zaprosiła ich na rozmowy. Z zaproszenia skorzystało trzech: Krystyna Lenart-Juszczewska, Maria Piasecka z Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu i architekt Jerzy Przybyła.
Wcześniej pani marszałek postawiła ultimatum Elwirze Holc, dotychczasowej dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego: złoży rezygnację ze stanowiska albo odwoła ją zarząd. Holc wybrała pierwszy wariant.
W styczniu to ona powiadomiła władze wojewódzkie i prokuraturę, że z kasy muzeum zniknęło ponad 120 tys. zł. Do kradzieży przyznała się główna księgowa. Dyrektor zarzuca się jednak brak nadzoru nad finansami firmy i to zdaniem wicemarszałek musi spowodować zmianę na tym stanowisku.
Ewa Rurynkiewicz odwołała także Wiesława Sierpińskiego ze stanowiska dyrektora naczelnego Filharmonii Opolskiej. W marcu otrzymał trzymiesięczne wypowiedzenie, bo "wyczerpały się jego możliwości menedżerskie, podległa mu instytucja przestała się rozwijać, pogarsza się jej sytuacja finansowa".
Wczoraj zarząd dyskutował o następcy Sierpińskiego, ale decyzję odłożył do następnego wtorku.

Dyrektor pasjonat
Krystyna Lenart-Juszczewska pochodzi z Lubelszczyzny, na Opolszczyźnie mieszka od 1945 roku. Absolwentka filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Wrocławskim, pracę w opolskim muzeum rozpoczęła tuż po studiach, w 1966 roku. Ukończyła trzyletnie podyplomowe studia kulturoznawcze. Ma także dyplom z zakresu muzealnictwa i odnowy zabytków techniki. Ma stopień starszego kustosza. W Muzeum Śląska Opolskiego szybko awansowała. Była kierownikiem działu naukowo-oświatowego. W latach 1987-91 pracowała na stanowisku dyrektora. Dziś prowadzi dział edukacji muzealnej. Mówi, że muzealnictwo to jej pasja, a jako dyrektor MŚO chce budować, a nie dzielić, ponad podziałami pracować dla dobra instytucji, której poświęciła już ponad 35 lat życia.

- Według statutu filharmonia ma dwóch równorzędnych dyrektorów: naczelnego i artystycznego, a my i muzycy też chcemy, by był dyrektor i zastępca - wyjaśnia marszałek Grzegorz Kubat - Musimy więc zmienić statut. Poza tym wczoraj okazało się, że nie mamy jeszcze zdecydowanego faworyta na zwolnione stanowisko.
Zarząd rozpatruje cztery kandydatury: Bogusława Dawidowa, dyrektora artystycznego FO (obecnie pełni także obowiązki naczelnego), Piotra Barona, dyrygenta, prezesa Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego w Opolu, Piotra Karpety, muzyka z Wrocławia, i Dariusza Siedlaka, byłego Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Opolu.