Posłowie pomogą mniejszości? Chodzi o nauczanie języka niemieckiego

- W czasie obrad – relacjonuje lider TSKN Rafał Bartek. - Pod nieobecność przedstawiciela ministerstwa edukacji śląska kurator oświaty przedstawiła raport pokazujący również bolączki związane z nauką niemieckiego (braki kadrowe, problemy z pozyskiwaniem materiałów do nauczania, tylko jeden podręcznik „Niko” itd.). Natomiast nie pojawił się tam problem edukacji w klasach 7-8. Uważamy niezmiennie – mamy na to trzy niezależne opinie prawne – że nie ma zakazu łączenia języka niemieckiego jako języka mniejszości i jako języka obcego. Jesteśmy jedyną mniejszością, której język do 1989 był zabroniony. Zatem mówimy o jego odtwarzaniu. A skoro tak, to każda forma kontaktu z językiem niemieckim jest istotna i potrzebna.

- Na posiedzeniu w Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach zwróciłem posłom uwagę, że mamy tu prawdopodobnie do czynienia z interpretacją urzędnika MEN sprzeczną z obowiązującym systemem prawnym, co potwierdza m.in. opinia prawna Biura Analiz Sejmowych – mówi lider VdG Bernard Gaida. - Zapytałem retorycznie czy zwykła interpretacja powinna mieć dla organów oświatowych wyższą moc od przepisów rangi ustawy i rozporządzeń rządu RP. W wyniku tego zapytania uzyskałem zapewnienie przewodniczącej, posłanki Danuty Pietraszewskiej, że komisja złoży niezwłocznie interpelację poselską w tej sprawie. Poparli to obecni na sali posłowie. W tym oczywiście także poseł mniejszości, Ryszard Galla. Wreszcie jakiś krok ze strony ustawodawcy zostanie wykonany. Oby skuteczny, chociaż aktualny poziom respektu wobec prawa nie nastraja optymizmem.

Poseł Ryszard Galla podkreśla, że temat nauczania w klasach 7-8 wybrzmiał w komisji naprawdę mocno. - Jak starałem się o tym problemie mówić w Warszawie, to nie byłem zrozumiany. Na sesji wyjazdowej było inaczej. Wyszliśmy z Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej z poczuciem, że posłowie – i opozycji, i koalicji rządzącej - mają dla nas zrozumienie i o rozwiązanie tej sprawy zgodnie z obowiązującym prawem w ministerstwie edukacji się upomną. Wskazali, że połączenie nauki języka mniejszości i obcego jest zwyczajnie dobre dla dzieci. Komisja dyskutowała także o ofercie Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej dla mniejszości niemieckiej – w obszarze edukacyjnym, kulturowym i aktywności społecznej. I oceniła je bardzo wysoko.