Postrach włamywaczy i kieszonkowców

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Od czasu zainstalowania kamer w Strzelcach Opolskich zmniejszyła się liczba kradzieży samochodów i włamań.

STATYSTYKA POLICJI
Ilość przestępstw na ulicach, na których są kamery, ale do których doszło poza ich zasięgiem
Rok                  1999         2000         2001
Kradzieże         49         39         28
Włamania         57         47         18

Monitoring w mieście uruchomiono trzy lata temu. W minionym tygodniu uroczyście uruchomiono trzy kolejne kamery: na osiedlu Piastów Śląskich (na skrzyżowaniu ul. Świerczewskiego i Wyszyńskiego oraz przy szkole podstawowej nr 7) i na ratuszu.
W sumie jest ich siedem. Przez dwadzieścia cztery godziny obserwują m.in. rynek, plac targowy, skrzyżowanie ulic Wyszyńskiego i Świerczewskiego, boisko szkolne na osiedlu Piastów.
Obraz światłowodami przekazywany jest do dyżurki komendy powiatowej policji, gdzie można oglądać go na monitorach i w komputerze. Do jednego monitora podłączonych jest kilka kamer. Dyspozytor może przybliżyć zaznaczony fragment obrazu, powoli odtworzyć i cofnąć taśmę z nagraniem.
Nagrane kasety są archiwizowane przez miesiąc.
- Każda wystarcza na 24 godziny i specjalnie oznaczona trafia na półkę do przechowania. W razie potrzeby można po nią zawsze sięgnąć i sprawdzić zapis - wyjaśnia komendant strzeleckiej policji, Jerzy Korwin-Małaczyński. Obraz nagrywany jest także na twardym dysku komputera, co pozwala na szybkie przeszukiwanie nagrania.

Monitoring spełnia trzy podstawowe funkcje. Po pierwsze, służy prewencji, bo pod okiem kamery nie dochodzi już do kradzieży samochodów, włamań, obawiają się go kieszonkowcy. Po drugie, nagranie może służyć jako materiał dowodowy w przypadku stwierdzenia przestępstwa, a poza tym dyżurujący policjant może - mając podgląd na ekranie - szybko interweniować, posyłając patrol w miejsce, gdzie doszło do zakłócenia porządku.
- W ten sposób szybko zareagowaliśmy na przypadki jazdy pod prąd czy w stanie upojenia alkoholowego. Osoba, która wychodzi ze sklepu monopolowego wkłada butelkę za pazuchę i chwiejnym krokiem wsiada na rower jest już pod naszym nadzorem - wyjaśnia Jerzy Korwin-Małaczyński. Komendant przypomina sobie sytuację sprzed kilku lat, kiedy sprzed ratusza w krótkim czasie skradziono kilka samochodów na zagranicznych rejestracjach. Teraz nie dochodzi już do takich "obciachów".
Jego zdaniem trudno jest bezpośrednio wykazać efekt działania systemu, bo przecież przestępcy unikają kamer. Na potrzeby podsumowania rocznej działalności monitoringu strzelecka policja sporządziła statystykę przestępstw, do których doszło na ulicach, na których są kamery. Statystyka pokazuje ich wyraźny spadek.

Komendant podkreśla, że dzięki kamerom zmniejszyła się liczba zakłóceń porządku publicznego na osiedlu Piastów, a policjanci ujęli pięć osób, poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości.
Na uruchomienie systemu do tej pory gmina wydała około 400 tysięcy złotych. Pochodzą one z funduszu profilaktyki antyalkoholowej. W następnej kolejności zarząd gminy planuje zainstalować dwa urządzenia kontrolujące na ulicy Rychla i z drugiej strony targowiska, tak aby zamknąć cały plac w oku kamery.
- Konsultujemy miejsca z policjantami. Słuchamy też uwag mieszkańców - mówi Krzysztof Kobylański, naczelnik wydziału organizacji urzędu miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska