- Korzyści mogą być obopólne - wyjaśnia Józef Kozina, starosta głubczycki. - Gdyby gminy miały udziały w PKS-ie, mogłyby bez przetargu zlecać wożenie dzieci do szkół, mieć wpływ na rozkład jazdy oraz zimowe utrzymanie dróg. Myślę, że pomysł jest warty rozważenia.
Zobacz: Głubczyce. Oszczędności w PKS-ie
Odbyło się już pierwsze spotkanie w tej sprawie. Na razie "za” są burmistrzowie Głubczyc i Kietrza.
- Gdybyśmy byli współwłaścicielem PKS-u, mielibyśmy na przykład wpływ na układanie rozkładu jazdy, a to dla naszych mieszkańców bardzo ważne - mówi Józef Matela, burmistrz Kietrza. - Propozycja powiatu brzmi sensownie.
- Musimy dbać o to, by nasi mieszkańcy mieli dostęp do jak najlepszej komunikacji - dodaje Jan Krówka, burmistrz Głubczyc. - Jako udziałowcy, mielibyśmy coś do powiedzenia.
Bez większego entuzjazmu do propozycji powiatu podchodzą natomiast włodarze Baborowa i Branic. - Raczej nie skorzystamy z tej oferty - mówi Elżbieta Kielska, burmistrz Baborowa. - Po pierwsze nie wiele wiem o tej propozycji, bo nie mogłam być na spotkaniu, po drugie nie stać nas na razie na wchodzenie w taki interes.
Podobnie argumentuje wójt Branic. W sprawie przejęcia udziałów PKS-u przez gminy odbędzie się kolejne spotkanie. Nad szczegółami pracuje też prawnik powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?