Powiat nyski. Rośnie bezrobocie. Kolejnych 500 osób bez pracy

Klaudia Bochenek [email protected] 77 44 80 041
Tylko w pierwszych kilku dniach nowego roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie zarejestrowało się kolejnych 500 osób. (fot. sxc)
Tylko w pierwszych kilku dniach nowego roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie zarejestrowało się kolejnych 500 osób. (fot. sxc)
Sytuacja na rynku pracy w powiecie nyskim. Nie jest dobrze i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało być lepiej.

Tylko w pierwszych kilku dniach nowego roku w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie zarejestrowało się kolejnych 500 osób, co daje obecnie łączny wynik 18.800 bezrobotnych. A to z kolei oznacza, że stopa bezrobocia wzrosła do 19,5 procent.

Zobacz: Powiat brzeski. Ruszyła fala zwolnień. Pogarsza się i tak trudna sytuacja na rynku pracy

- Najgorsze jest to, że niewiele tym ludziom będziemy mieli do zaoferowania. A bynajmniej nie tyle, ile w latach ubiegłych - martwi się Kordian Kolbiarz, szef nyskiego pośredniaka. - Już teraz wiadomo, że dostaniemy dużo mniej pieniędzy. Podczas gdy w roku ubiegłym udało nam się ściągnąć do Nysy i przeznaczyć na walkę z bezrobociem 35 mln zł, to w tym roku, póki co, nie zapowiada się, by była to kwota większa niż 5 milionów...

Wyraźnym dowodem na to, że w powiecie nyskim nie jest najlepiej, są obowiązujące od teraz 12-miesięczne zasiłki dla ludzi bez pracy. Do tej pory bezrobotni dostawali je na okres 6 miesięcy, ale jako że osiągnęliśmy pułap półtorakrotnej krajowej stopy bezrobocia, teraz pobierać będzie się je przez cały rok.

Dlaczego jest gorzej?

Zdaniem Kolbiarza to pokłosie kryzysu gospodarczego, który teraz dopiero daje się nysanom we znaki. - Martwię się, bo dostaję sygnały o planach redukcji etatów w sporych firmach. A skoro tym wiedzie się źle, to co dopiero mają powiedzieć mniejsi przedsiębiorcy - dodaje.

Zobacz: Opolszczyzna > Mniej pieniędzy na walkę z bezrobociem w 2011 r.

Wzrastające bezrobocie i kryzys na rynku pracy nie oznacza jednak, że dyrektor pośredniaka załamie ręce. - Będziemy szukać pieniędzy w innych programach. Być może uda się znaleźć wolne etaty dla nysan poza powiatem i zorganizować dowóz - mówi. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska