Powiat oleski. Kolejne restauracje i puby wprowadzają u siebie zakaz palenia

Akcję „Tutaj nie palę” od dwóch lat prowadzi sanepid. - Właśnie w lokalach gastronomicznych jesteśmy najbardziej narażeni na bierne palenie - mówi Jolanta Bala, szefowa sanepidu w Oleśnie. - Stąd ogólnopolska kampania od hasłem „Papierosy pożerają żywcem Ciebie i Twoje dzieci”.

Zobacz: Po 2012 r nie uświadczysz miejsca dla palącego

W powiecie oleskim zakaz palenia wprowadziły kolejne cztery lokale:bar „Imbis” i „Bar od A do Z” w Oleśnie, pizzeria „Playta” w Praszce oraz restauracja „Park-Hotel” w Dobrodzieniu.

- Właściciele lokali zazwyczaj obawiają się, że kiedy wprowadzą zakaz palenia, to stracą klientów - mówi Łukasz Pychyński, właściciel pizzerii w Praszce. - Nasza pizzeria nazywa się „Playta”, ale mam nadzieję, że zakaz palenia nie spowoduje, że splatujemy!

- My mamy w hotelu wyznaczone miejsce dla palaczy, natomiast restauracja jest po to, żeby coś zjeść, a nie żeby palić papierosy - uważa Nikola Rust-Olearczuk, właścicielka „Park-Hotelu” w Dobrodzieniu.

Właściciele lokali otrzymali z rąk starosty oleskiego Jana Kusa certyfikaty „Lokal przyjazny niepalącym” oraz nalepki akcji „Tutaj nie palę”.

Już od ubiegłego roku lokalami przyjaznymi niepalącym są: „Tost Bar” i restauracja „Ratuszowa” w Oleśnie.

Zobacz: W Opolu otwarto sklep z e-papierosami

- Część klientów straciliśmy, niektórzy nie przychodzą już do nas na piwko, bo do piwa potrzebują papierosa - mówi Ewa Wąsińska, właścicielka „Ratuszowej”. - Ale nie mam zamiaru wracać do papierosów. Klienci, którzy przychodzą do nas na obiad, nie muszą już wdychać dymu nikotynowego.

Ciągle jednak tylko nieliczni restauratorzy decydują się na wyrzucenie popielniczek.

- Z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia zaproponowaliśmy 14 lokalom, żeby choć przez ten jeden dzień był u nich zakaz palenia - dodaje Jolanta Bala. - Zgłosiły się tylko dwa lokale: bar BP w Oleśnie i restauracja „Mistella” w Dobrodzieniu.