Pożegnanie ze zdrojowym hotelem. Kultowe miejsce przechodzi do historii

To koniec budynku o bardzo burzliwej historii. Ciężki sprzęt wyburzył dawny hotel Leśna przy ul. Parkowej w Głuchołazach. Trwa porządkowanie gruzowiska. Właściciel terenu - spółka akcyjna De Silva Haus z Olesna, zajmująca się m.in. budownictwem mieszkaniowym, na razie nie zdradza swoich planów co dalej z tym urokliwym miejscem.

Modernistyczny hotel razem z rozległym basenem powstał w 1937 roku, w czasach faszystowskich Niemiec. Wojnę przetrwał bez uszkodzeń, był jednym z pierwszych obiektów rekreacyjnych uruchomionych przez polskie władze na Opolszczyźnie latem 1945 roku. Stanowił przez lata własność miasta i był wizytówką całego regionu. Basen miał sławę jednego z najpiękniejszych w Europie, przyciągał setki wypoczywających, a hotel i restauracja miały opinie luksusowych jak na tamte czasy. W 1966 roku przebywał tu i tworzył malarz Jan Cybis, na pamiątkę czego ufundowano potem tablicę.

Basen uszkodziła wielka powódź w 1997 roku. Wystarczyło go wtedy wyremontować za ok. milion ówczesnych złotych, ale w 2000 roku władze miasta zdecydowały się wnieść obiekt hotelu i basenu do spółki, która miała tu wybudować aquapark. Prace budowlane rozpoczęto, rozebrano nieckę basenową. Hotel został wyłączony z użytku i tak rozpoczęła się degradacja tego miejsca.

Spółka ostatecznie upadła nie wybudowawszy niczego. Były burmistrz został zresztą skazany za pozbycie się miejskiego majątku. Budynek i miejsce kupił od likwidatora krakowski deweloper, który obiecał odbudowanie hotelu i SPA, ale po kilku latach też wycofał się z projektu.

W 2014 roku teren rozburzonego basenu i coraz bardziej zrujnowanego hotelu kupiła warszawska spółka New Media Development and Hotel Service. Firma też obiecywała inwestycje, ale ostatecznie nie zajęła się nieruchomością, która kompletnie zarosła zielenią i częściowo się zawaliła. Nie płaciła też swoim wierzycielom, którzy wystąpili do komornika o zlicytowanie posesji za długi. W 2021 roku taki przetarg się odbył, władze miejskie nawet usiłowały odkupić posesję, ale licytację wygrały za prawie milion złotych osoby związane z warszawską spółką.

Od ponad roku nowym właścicielem jest oleski deweloper De Silva Haus, który przez ten czas uporządkował zarośnięty i straszący spacerowiczów teren, a teraz rozebrał też resztki budowli.