Pozwy do sądu złożyło do tej pory 140 pracowników szpitala, m.in. techników medycznych i laboratoryjnych. Domagają się podwyżek płac. Takich samych, jakie w lutym dostały pienięgniarki i położne. Sąd odroczył sprawę, poniewaz kolejni pracownicy BCM zapowiedzieli złożenie pozwów przeciwko dyrekcji szpitala.
- Chcemy, by traktowano nas na takich samych zasadach jak pracowników, którym dano podwyżki - mówi Andrzej Wojnarowski, ratownik medyczny i szef zakładowej “Solidarności", jeden z pracowników procesujący się z dyrekcją o podwyżki. - Każda z osób jakie złożyły pozwy domaga się różnej kwoty, w zależności od stanowiska na jakim pracuje. Mówimy tutaj o sumach od 400 zł w górę na osobę.
Tymczasem Mariusz Grochowski, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego, jest spokojny o sprawę w sądzie pracy. Twierdzi nawet, że w ogóle może jej nie być. Poza Solidarnością, w BCM działają jeszcze trzy związki zawodowe.
- Poinformowałem przedstawicieli wszystkich związków o planowanej podwyżce od 1 sierpnia - informuje dyrektor Grochowski. - Zapewniałem wcześniej, że jeśli szpital będzie stać na podniesienie płac, to na pewno podwyżka obejmie wszystkich pracowników. Wcześniej dostały ją pielęgniarki i położne. Teraz, kiedy mamy większy kontrakt medyczny, dostanie reszta załogi.
Związkowcy czekają na rozwój sytuacji. Podkreślają, że domagali się podwyżki z wyrównaniem od lutego. Dlatego na razie nie myślą o wycofaniu pozwów z sądu pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?