Prawica listę ma. Lewica się układa

Termin rejestracji mija już we wtorek o północy, a tymczasem na razie wszystkich formalności dopełnił jedynie komitet Mniejszości Niemieckiej, który zgłosił 24 kandydatów na czele z obecnym posłem Ryszardem Gallą.

Dokumenty złożyła także mało znana partia Razem, ale jeszcze listy nie zarejestrowała.

Problem formalny ma również komitet KUKIZ’15. Wprawdzie komitet Pawła Kukiza listę kandydatów pokazał w internecie, ale w środę najpierw zwołano, a potem błyskawicznie odwołano konferencję prasową, na której mieli się pokazać kandydaci na czele z liderem listy Januszem Sanockim.

- Ostateczną listę zaprezentujemy w piątek - zapowiada Piotr Wojtasik, reprezentujący komitet Kukiza.

Nie tylko w tym ugrupowaniu wciąż nie jest znana lista kandydatów. Proces ustalania, kto z jakiego miejsca wystartuje, nadal trwa w Zjednoczonej Lewicy, którą tworzą m.in. SLD, Twój Ruch czy Zieloni.

Jeszcze niedawno wydawało się, że na liście nie będzie Jarosława Pilca, lidera Twojego Ruchu na Opolszczyźnie, który podczas ostatnich wyborów samorządowych skonfliktował się z posłem Tomaszem Garbowskim (SLD).
Tymczasem Pilc potwierdził nam, że chce startować do Sejmu. Nieoficjalnie wiemy, że może mieć czwartą pozycję na liście, którą otwiera Anna Kubica (Twój Ruch).

- Oddzielmy wybory samorządowe od parlamentarnych, poza tym w tych wyborach startuję, bo moim celem jest zatrzymanie PiS. Te osoby nie mogą dojść do władzy - przekonuje Pilc.

PiS w tych wyborach startuje we wspólnym komitecie z Solidarną Polską i Polską Razem - partią Jarosława Gowina. Od dawna wiadomo, że trzy pierwsze miejsca na liście zajmą obecni posłowie prawicy z Opolszczyzny, a czwarte otrzyma Antoni Duda.

Poniżej trwała jednak walka o każdą pozycję, która niedawno została zakończona. Na miejscu piątym jest Jacek Chwalenia, a na szóstym Katarzyna Czochara.

Kandydaci prawicy do senatu to Marcin Ociepa, Grzegorz Peczkis oraz Jerzy Czerwiński. Oficjalnie lista zostanie jednak zaprezentowana dopiero w przyszłym tygodniu.