Prezenty komunijne też interesują fiskusa

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Pierwsza komunia to okazja, kiedy krewni prześcigają się we wręczaniu drogich prezentów. Pismo Święte czy święty medalik to już dziś przeżytek.
Pierwsza komunia to okazja, kiedy krewni prześcigają się we wręczaniu drogich prezentów. Pismo Święte czy święty medalik to już dziś przeżytek. Paweł Stauffer
Komputery, quady, drogie komórki - takie podarki dostają teraz dzieci. Mało kto wie, że czasem trzeba zapłacić za nie podatek.

Pismo Święte czy medalik to przeżytek. Dziś goście komunijni prześcigają się w kupowaniu drogich prezentów. Dzieci dostają telefony komórkowe, komputery, a nawet quady czy skutery. Niektórzy wręczają grube koperty z gotówką. W wielu przypadkach może się okazać, że obdarowani będą zmuszeni zapłacić wcale niemały podatek.

Czytaj**Pieniądze, laptop i smartfon, czyli co dzieci chcą na komunię**

Jeśli tego nie zrobimy, a fiskus nas na tym przyłapie, to weźmie od nas 20 procent plus odsetki. Jak się może dowiedzieć o drogim prezencie? Najprawdopodobniej od kogoś, kto źle nam życzy.

Rocznie do opolskiej skarbówki przychodzi od 150 do 200 donosów. Najczęściej pisma dotyczą osób bliskich lub takich, które jeszcze niedawno były bliskimi: współmałżonków lub byłych małżonków oraz sąsiadów.

Nie zawsze od drogiego prezentu trzeba płacić podatek - zasady są szczegółowo opisane i warto się z nimi zapoznać. Najpierw podstawowa zasada: rodzaj prezentu nie ma wpływu na wysokość opodatkowania.

- Kryterium decydującym o obowiązku zapłaty podatku jest wartość prezentu - tłumaczy Agnieszka Jóźwin-Dalecka, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Opolu. Dla fiskusa nie ma znaczenia, w jakich okolicznościach został wręczony prezent.

Najłatwiej napisać, kiedy nie musimy płacić podatku. Jeśli prezent pochodzi od rodziców albo rodzeństwa, to kwota wolna od podatku wynosi 9637 zł. W przypadku najbliższych cioć i wujków spada ona do 7267 zł.Gdy podarki wręczają dalecy krewni i osoby
niespokrewnione - wynosi 4902 zł.

Gdy podarunek kosztował więcej niż 9637 zł, ale wręczy go najbliższa rodzina, trzeba jedynie poinformować o tym fiskusa, ale bez obowiązku zapłaty podatku. W pozostałych przypadkach stawki sięgają od 7 do 20 procent. Trzeba jednak pamiętać, że sumują się prezenty tylko od jednego gościa. Ale - co bardzo ważne - okres owego sumowania to aż 5 lat. Więc jeśli rok temu wujek kupił dziecku rower za 3 tys. zł, a teraz wręczył mu skuter za 5 tys. zł, to... trzeba będzie zapłacić podatek od 8 tysięcy.

Czy podatnicy na Opolszczyźnie płacą podatki od drogich prezentów? Izba Skarbowa nie dysponuje danymi na ten temat.

- Nie traktujemy takich darowizn jak prezenty komunijne czy ślubne w sposób szczególny. Podlegają opodatkowaniu na ogólnych zasadach - tłumaczy Agnieszka Jóźwin-Dalecka, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Opolu.

Sylwia Parma-Sztolc z zarządu opolskiego oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych tłumaczy, że wszystkim swoim klientom przy okazji komunii i wesel przypomina o konieczności zapłacenia podatku w przypadku otrzymania drogich prezentów.

- Większość osób jednak nie korzysta z usług doradców, więc nie ma nawet pojęcia, że jest taki obowiązek - zauważa Sylwia Parma-Sztolc

Ministerstwo Finansów zamierza właśnie usprawnić działania skarbówki. Funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej mają się skupić na łapaniu poważnych oszustów, a pracownicy urzędów skarbowych na drobniejszych sprawach, właśnie takich, jak kontrola darowizn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska