Na pasach w rejonie McDonalda przy ulicy Ozimskiej doszło już do wielu wypadków, w tym kilku śmiertelnych.
Dlatego już w ubiegłym roku Miejski Zarząd Dróg zadecydował o przebudowie tego miejsca i zamontowaniu sygnalizacji świetlnej. Dopiero jednak w ubiegłym miesiącu powstał projekt techniczny przebudowy, który zakłada jednocześnie przesunięcie pobliskiej zatoki autobusowej.
- Zatokę (tę, w której zatrzymują się autobusy jadące z centrum w kierunku ul. Częstochowskiej) trzeba nie tylko przesunąć w stronę ul. Kamińskiego, ale również ulokować dalej od jezdni - wyjaśnia Mirosław Pietrucha, wicedyrektor MZD. - Chodzi o to, żebyśmy za kilka lat, gdy droga będzie poszerzana, nie musieli niszczyć tego, co teraz zbudujemy. Co ważne, samo przejście również przesuniemy w stronę McDonalda.
Szacowano, że cała inwestycja będzie kosztować około 330 tysięcy złotych. Tymczasem na ostatniej sesji zdumieni radni otrzymali informację, że zmiany na ulicy Ozimskiej - które mają poprawić bezpieczeństwo pieszych - mogą kosztować nawet milion złotych.
- Początkowo ta kwota nas też zaskoczyła, nie jest jednak wzięta z sufitu, ale wynika z trudnego terenu, jakim okazał się ten fragment Ozimskiej - wyjaśnia Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Na etapie projektowania okazało się, że trzeba przebudować m.in. wodociąg, sieć energetyczną, a także kanalizację deszczową.
MZD mimo aż trzykrotnego wzrostu kosztów nie zamierza rezygnować z inwestycji.
- Bo to miejsce jest faktycznie niebezpiecznie, poza tym za tą inwestycją bardzo mocno optują mieszkańcy i radni - przyznaje Arkadiusz Karbowiak. - Mamy jednak nadzieję, że po przetargu faktyczna cena inwestycji będzie niższa. Niestety już na pewno nie uda nam się tej przebudowy zakończyć w tym roku. Chcemy ją rozpocząć jesienią, a zakończyć wiosną 2014 roku.
Będzie to możliwe także dlatego, że na ostatniej sesji radni zgodzili się na przesunięcie w budżecie miasta dodatkowych pieniędzy właśnie na przebudowę przejścia na ulicy Ozimskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?