Opolski rekordzista to jednak mikrus w porównaniu z pewnym Mazowszaninem, którego zaległe zadłużenie przekroczyło już 96 mln zł. Ale Opolanie w ogóle należą do najbardziej rzetelnych płatników w kraju.
Zobacz: Kiedy długi się przedawniają?
Długi mamy wszyscy (albo prawie wszyscy). Problem w tym, że 5,5 procent Polaków nie reguluje swych zobowiązań w terminie. I nie chodzi tylko o raty kredytów czy pożyczek, których nie są w stanie zapłacić. Na kupce rosną im niezapłacone rachunki za światło, gaz, telefon.
Z najnowszego raportu BIG InfoMonitor wynika, że w 2011 roku z terminowymi płatnościami nie poradziło sobie 2,1 mln Polaków. Łączna kwota zaległości wobec banków, firm pożyczkowych, telekomunikacji czy dostawców energii wyniosła na koniec grudnia 35,48 miliarda złotych. O tym, że żyje nam się coraz trudniej, a zobowiązania coraz bardziej nas przerastają świadczy fakt, że w ciągu roku nasze zaległości wzrosły aż o 42 procent.
O tych, którzy nie płacą w terminie mówi się "klienci podwyższonego ryzyka”
Na Opolszczyźnie jest ich 45 834. Średnio w kraju takich osób jest 55 na 1000 mieszkańców, najwięcej - 78 - w Zachodniopomorskiem. W naszym regionie tylko 45.
Zobacz: Ponad 2,1 mln osób ma problemy ze spłatą zobowiązań
Niezapłacone raty i rachunki Opolan opiewają na 718, 8 mln zł. Mniej zaległych długów mają tylko na Podlasiu i w Świętokrzyskiem. Nie zmienia to faktu, że w ciągu dwóch lat te długi wzrosły ponaddwukrotnie, a liczba klientów podwyższonego ryzyka zwiększyła się o 9 tysięcy.
Kto najczęściej wpada w tarapaty finansowe? Co grozi dłużnikom i kto dziś jeszcze w **ogóle może liczyć na kredyt? - m.in. odpowiedzi na te pytania znajdziesz w dzisiejszym papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.**
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?