Obie inwestycje dotyczą dróg powiatowych, dlatego decyzja nie należała do gminy. Samorząd powiatowy podjął ją już przy planowaniu budżetu, ale teraz w trybie nagłym zmienił kolejność zadań, a co za tym idzie - również wydatków.
O przesunięcie wnioskowała gmina Walce, która ma uczestniczyć w obu zadaniach.
- Rzecz w tym, że w 2006 roku na skrzyżowaniu w Walcach ma być budowana kanalizacja sanitarna, więc lepiej poczekać, niż rozkopywać rondo, bo byłoby to niegospodarne - tłumaczy Piotr Miczka, wójt Walec.
Inwestycja w Walcach ma kosztować 770 tys. zł, w Grocholubiu - 490 tys. zł. Władze powiatu liczą, że większość tych kwot zostanie pokryta z Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego, do którego wniosku już są gotowe. Termin ich składania mija 5 marca i stąd wynikł pośpiech w zmianie uchwały (z ZPORR maksymalnie można uzyskać do 85 proc. zwrotu inwestycji). Jeśli plan się powiedzie i wniosek zostanie przyjęty, resztę kwoty zapłacą po połowie powiat i gmina. A jeśli nie?
- Prawdopodobnie trzeba będzie przesunąć inwestycje na lata późniejsze, choć są one bardzo potrzebne - mówi Miczka. - W Walcach skrzyżowanie jest niebezpieczne, bo położone jest na łuku drogi, w Grocholubiu droga jest natomiast tak wąska, że dwie ciężarówki nie mogą się wyminąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?