W tym roku mija 100. rocznica urodzin Edwarda Gierka, pierwszego sekretarza PZPR, którzy rządził Polską w latach 1970-1980.
W związku z tym SLD chce, by 2013 był rokiem Gierka, człowieka, który - w ocenie lewicy - ma ogromne zasługi dla Polski. Warszawscy radni SLD na najbliższej sesji rady miasta złożą uchwałę o nadaniu imienia Edwarda Gierka wielkiemu rondu przy Dworcu Centralnym.
Tymczasem w Opolu na takie pomysły lewica patrzy z dystansem. I deklaruje, że nie zamierza ich naśladować.
- Zmienianie nazw ulic nie jest najważniejszą sprawą dla Opola - mówi Małgorzata Sekula, przewodnicząca klubu SLD w radzie miasta. - Żeby coś takiego zrobić, musielibyśmy sięgnąć głęboko do historii i udowodnić, że coś, co mamy dziś w Opolu, powstało właśnie dzięki Gierkowi. Nie mamy takich informacji. Z drugiej strony mam też informację z Rady Krajowej SLD, że nie musimy takich miejsc szukać i na siłę próbować zmieniać nazwę.
Opolska radna SLD nie ukrywa jednak, że sama rządy Edwarda Gierka dobrze wspomina.
- A słynne kredyty zaciągane w tamtym okresie i tak są mniejsze niż obecne zadłużenie kraju - twierdzi Małgorzata Sekula.
Przypomnijmy jednak, że za czasów Gierka doszło do pacyfikacji robotniczych protestów w 1976 roku, a ostatecznie rządy tego pierwszego sekretarza zakończyły się krachem gospodarczym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?